OFICJALNIE: Finalista Pucharu Niemiec żegna się z trenerem po trzymiesięcznej współpracy

Wraz z końcem sezonu 2023/2024 Friedhelm Funkel przestanie pełnić funkcję trenera 1. FC Kaiserslautern, co potwierdziły klubowe media.

Ostatnie tygodnie w klubie zleciały pod znakiem intensywnych rozmów między stronami o możliwościach dalszej współpracy na Fritz-Walter-Stadion. Dopiero co w lutym 70-latek z przeszłością w 1. FC Köln, Fortunie Düsseldorf czy Eintrachcie Frankfurt przejął stery w pierwszej drużynie po zwolnieniu Dimitriosa Grammozisa.

Konkluzją debaty członków zarządu ze szkoleniowcem okazało się jednak rozstanie. Choć przez ponad trzy miesiące Funkel zdołał zagwarantować utrzymanie i nieoczekiwanie dojść do finału Pucharu Niemiec, ostatecznie sam postanowił przerwać działalność, aby naładować bateryjki na planowane kolejne wyzwania.

„Minione tygodnie były dla mnie ekstremalne i pełne emocji. Dlatego po tym sezonie znów odpocznę w gronie rodziny i przyjaciół, zbierając nowe siły” – wyznał cytowany w oświadczeniu trener.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

Bilans spotkań z udziałem bardzo doświadczonego taktyka także przedstawia się przeciętnie. Mowa o pięciu wygranych, takiej samej liczbie porażek oraz trzech remisach.

Dla Funkela był to powrót do zawodu po blisko trzyletniej rozłące, gdy podczas kampanii 2020/2021 zarządzał szatnią w ekipie z Kolonii.

W ostatnich momentach trwających zmagań 1. FC Kaiserslautern stoczy pojedynek w ostatniej kolejce 2. Bundesligi z Eintrachtem Brunszwik, po czym postara się dokonać niemożliwego – pokonać na Olympiastadion w Berlinie niepokonany od 49 meczów Bayer Leverkusen w finale Pucharu Niemiec.