„Czerwono-Czarni” nie prezentowali się najlepiej w rundzie jesiennej w najwyższej klasie rozgrywkowej w Rosji. Z tego też względu przedstawiciele klubu poczynili zimą szereg zabiegów mających na celu zwiększenie szans zespołu na wywalczenie utrzymania w krajowej elicie poprzez sprowadzenie takich graczy, jak Jurij Żyrkow, Pawieł Mamajew, Bruno Viana czy Didier Lamkel Zé.
Z tego grona na ekspresowe zakończenie współpracy z FK Chimki, z uwagi na przeprowadzenie zbrojnej inwazji na Ukrainę, zdecydowała się ostatnia dwójka, która wróciła do swoich macierzystych zespołów - SC Braga oraz Royal Antwerp.
Portugalski obrońca mógł zdecydować na obranie innego kierunku w przeciwieństwie do kameruńskiego skrzydłowego, który zaliczył w tym sezonie występy w dwóch klubach, dlatego nie mógł dołączyć do trzeciego zespołu kontynuującego rywalizację w trwających zmaganiach.
Poza nimi na opuszczenie „Czerwono-Czarnych” postawił także Filip Dagerstål. Dwukrotny reprezentant Szwecji wrócił do rodzimego IFK Norrköping na zasadzie wypożyczenia do końca czerwca 2022 roku.
Każdy z wymienionych graczy był podstawowym zawodnikiem FK Chimki, które zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ze stratą sześciu punktów do bezpiecznej lokaty.