OFICJALNIE: Fulham z pierwszym zimowym transferem

Saša Lukić został bohaterem pierwszego zimowego transferu Fulham. Reprezentant Serbii odchodzi po siedmiu latach z Torino.

Drużyna z Craven Cottage z pewnością zaskakuje swoją postawą w tym sezonie. Podopieczni Marco Silvy okupują na ten moment solidną siódmą pozycję w ligowej tabeli, zachowując bezpieczny 14-punktowy dystans od strefy spadkowej.

Portugalski opiekun „The Cottagers”, mimo dobrych rezultatów, poprosił jednak zarząd o wzmocnienia. W końcu prośby 45-latka zostały wysłuchane.

Nowym zawodnikiem aktualnego beniaminka Premier League został, znany z udanych występów w Serie A, Saša Lukić. Serbski pomocnik, który na poziomie włoskiej ekstraklasy zanotował ponad 150 spotkań, kosztował londyńczyków dziesięć milionów euro. Kwotę tę mogą wzbogacić bonusy.

Ceniony na Półwyspie Apenińskim pomocnik podpisał czteroipółletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że podpisałem i że mogę być teraz częścią składu Fulham. Nie mogę się doczekać, aby zacząć i spotkać się z trenerem głównym, piłkarzami i personelem. Widziałem grę Fulham w tym sezonie i grali bardzo dobrze. Mają dobry skład, z wielką historią - oznajmił nowy nabytek zespołu z zachodniej części angielskiej stolicy.

35-krotny reprezentant kraju, który brał udział w ostatnich Mistrzostwach Świata, to pierwszy w tym oknie transferowym piłkarz ściągnięty na Craven Cottage. Jak informowały niedawno media, trwają jeszcze negocjacje w sprawie pozyskania Sandera Berge z Sheffield United.

Saša Lukić na przestrzeni bieżącej kampanii rozegrał żegna się z Turynem po rozegraniu dla tamtejszych „Byków”168 spotkań.