OFICJALNIE: Gergő Lovrencsics w Hajduku Split

Hajduk Split poinformował o pozyskaniu byłego zawodnika między innymi Lecha Poznań, Gergő Lovrencsicsa.

Gergő Lovrencsics od lipca 2016 roku był związany z obecnym mistrzem Węgier i uczestnikiem poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, Ferencvárosi. Jego kontrakt był jednak ważny do 30 czerwca 2021 roku i nie został przedłużony.

Z tego powodu 32-latek musiał rozejrzeć się za nowym pracodawcą. W kuluarach mówiło się między innymi o ewentualnym powrocie do poznańskiego Lecha.

Ostatecznie jednak do stolicy Wielkopolski przybył Joel Pereira i Węgier musiał obrać inny kierunek. Pomocną dłoń wyciągnął do niego Hajduk Split.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Rok temu chciał go Śląsk Wrocław, teraz jest przymierzany do reprezentacji Polski

Next

Lovrencsics przenosi się do tej ekipy w ramach wolnego transferu. Z nowym klubem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2023 roku.

- Cieszę się z tego transferu i wiem, że Hajduk to klub z największą tradycją w Chorwacji. Szukałem zespołu, który chce grać o najwyższe cele i zdałem sobie sprawę, że to odpowiednie miejsce. Za mną kilka udanych lat. Zdobyłem wiele cennego doświadczenia i teraz postaram się je przenieść na boisko. Wiem już dużo o mieście, klubie i samych kibicach i nie mogę doczekać się nowej przygody - przyznał.

Prawy obrońca jest doskonale znany polskim kibicom. W latach 2011-2016 przywdziewał trykot Lecha Poznań. Sięgnął z tym klubem zresztą po tytuł mistrza Polski.

Ostatnio z kolei grał dla wspomnianego Ferencvárosi. W sezonie 2020/2021 rozegrał łącznie 31 spotkań, a jego dorobek to dwie bramki i trzy asysty.

Prawy defensor to uczestnik EURO 2020.