OFICJALNIE: Giorgio Chiellini kończy karierę w reprezentacji. Ostatni mecz zagra w czerwcu

Można przypuszczać, że głównym powodem do obwieszczenia piłkarskiemu światu takiej nowiny był brak awansu drużyny narodowej na mundial w Katarze. W półfinale baraży o Mistrzostwa Świata zespół Roberto Manciniego odpadł z gry po sensacyjnej porażce z Macedonią Północną i po raz drugi z rzędu Włosi nie wezmą udziału na wielkiej imprezie.

– Pożegnam się z reprezentacją na Wembley, gdzie stanąłem na szczycie góry w swojej karierze, wygrywając Mistrzostwo Europy. Dlatego chcę powiedzieć „do widzenia”, dzieląc to miłe wspomnienie. Z pewnością to będzie mój ostatni występ w drużynie narodowej – potwierdził Chiellini w wywiadzie dla DAZN po poniedziałkowym zwycięstwie Juventusu nad Sassuolo.

Obecnie stoper „Starej Damy” współdzieli z Andreą Pirlo piąte miejsce w klasyfikacji pod względem największej liczby występów w narodowych barwach, mając ich 116. Częściej od 37-latka grali tylko Daniele De Rossi, Paolo Maldini, Fabio Cannavaro oraz Gianluigi Buffon.

Środkowy defensor wciąż z kolei nie podjął decyzji co do swojej dalszej przyszłości w Turynie.

– Mój romans z „Juve” nigdy się nie skończy. Od teraz do końca tego sezonu muszę wszystko sobie uporządkować, porozmawiać z moją rodziną o tym, co byłoby dla nas najlepsze – dodał piłkarz.

Debiut w reprezentacji Włoch u Chielliniego miał miejsce w 2004 roku, gdy ten jeszcze grał w Fiorentinie. Przed pierwszym występem w ówczesnej kadrze Marcelo Lippiego zdobył z drużyną brązowy medal na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach.

Zawodnik nie załapał się do szerokiej kadry na Mistrzostwa Świata w 2006 roku, więc świętował triumf swojej reprezentacji przed telewizorem.

Giorgio Chiellini był regularnie powoływany na zgrupowania od 2007 roku. Przez te wszystkie lata pełnił też rolę kapitana, a w 2012 roku dotarł z zespołem do finału Mistrzostw Europy, w którym Hiszpania ukazała swoją wyższość.

Swój ostatni występ piłkarz zaliczy 1 czerwca w towarzyskim spotkaniu z Argentyną.