Oficjalnie: Hibernian FC zwolniło trenera
2011-11-06 21:57:29; Aktualizacja: 13 lat temuHibernian ponownie zwolniło trenera. Sobotnia porażka 0-1 z Dunfermline na własnym stadionie przelała czarę goryczy i Colin Calderwood pożegnał się z posadą. Kolejny szkoleniowiec będzie piątym w ciągu czterech(...)
„Hibs” pokazywali ostatnio nienajgorszą formę. Wygrali z St.Mirren na ich własnym stadionie, a następnie zremisowali na wyjeździe z Celtic Glasgow. Porażka z Dunfermline spowodowała, że od ostatniego miejsca oddziela ich tylko jedna drużyna, przewaga wynosi również jeden punkt. Były już trener poprowadził drużynę w 49 meczach, z których wygrał zaledwie 12.
Oficjalne orzeczenie w tej sprawie brzmi:
- Hibernian FC ogłosił, że zarząd klubu zwolnił Colina Calderwooda z funkcji managera. Zadecydowaliśmy, że najlepszym wyjściem dla klubu jest powierzenie jego losów w ręce innego trenera.
Calderwood powiedział, że razem z piłkarzami muszą „przyjąć wszelką krytykę” za tę porażkę, jednak jest gotów wrócić i zawalczyć innego dnia. 46-latek wziął na siebie winę za słabą grę, jednak złość kibiców skierowana była głównie na prezesa klubu, Roda Petrie’ego.
Zwolnienie nastąpiło 2 dni przed corocznym spotkaniem zarządu (AGM). Rok temu na tym właśnie zjeździe zwolniono innego trenera, Johna Hughes’a.
Już w lecie pojawiły się plotki o zmianie klubu przez Calderwooda. Birmingham zaoferowało kilkaset tysięcy funtów za to, aby Colin dołączył do ich klubu. Jednak Hibernian odrzuciło tę opcję.
Calderwood był trzecim trenerem w ciągu 2,5 roku, który nie spełnił oczekiwań zarządu. Mixu Paatelainen zostawił klub w czołowej szóstce, a jego następca, John Hughes zaprowadził Hibernian do Ligi Europy. Ostatni sezon Hibernian zakończył na 10-tym miejscu i ogłosił pierwszy, w ostatnich siedmiu latach, roczny deficyt w wysokości 900,000 funtów.
Głos w sprawie zabrał emerytowany skarbnik zjednoczonego ruchu kibiców Hibernian FC, Frank Dougan.
- To żadne zaskoczenie. Mogliśmy postawić u bukmachera, że to nastąpi. Przeżyliśmy wielu różnych trenerów w ciągu ostatnich ośmiu czy dziewięciu lat, ale jedna osoba nadal tu jest- Petrie. Mieli szanse zdobyć pieniądze w lecie, ale ich nie wzięli. Są pytania, które muszą być zadane prezesowi, ale odpowiedź na nie poznamy na zjeździe zarządu. Nie ma sensu tak często zmieniać szkoleniowca, w klubie nie ma ciągłości. To hańba.