OFICJALNIE: Ipswich Town z już dziesiątym transferem tego okna. Potencjalny rekord!
2024-08-24 23:33:54; Aktualizacja: 2 miesiące temuIpswich Town przeprowadziło bardzo duży transfer, jak na swoje możliwości, pozyskując Jacka Clarke'a z Sunderlandu.
Prawoskrzydłowy podpisał z „The Tractor Boys” kontrakt do 30 czerwca 2029 roku.
23-letni Clarke, który w poprzednim sezonie był jednym z kluczowych zawodników Sunderlandu, zdobywając 15 bramek i notując cztery asysty w 40 meczach w Championship, ma pomóc Ipswich w walce o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej Anglii.
Kwota odstępnego nie została oficjalnie ujawniona, ale wcześniej Fabrizio Romano informował, że sama podstawa to 15 milionów funtów (17,69 miliona euro), a bonusy wyniosą maksymalnie pięć milionów funtów (5,9 miliona euro). Łącznie więc transfer może nieznacznie przekroczyć dotychczasowy rekord klubowy - wydane również w tym oknie 23,5 miliona euro na lewoskrzydłowego Omariego Hutchinsona z Chelsea (wykup po uprzednim wypożyczeniu). Bez bonusów Clarke jest obecnie czwarty w rankingu najdroższych zawodników w historii Ipswich Town.Popularne
Sam zawodnik wyraził entuzjazm związany z transferem.
- Staram się być ekscytującym piłkarzem, który dostarcza bramki i asysty. Myślę, że tutejszy styl futbolu będzie mi pasował. Czuję dużą ekscytację przed spotkaniem z kolegami i rozpoczęciem pracy.
Clarke jest wychowankiem Leeds United, z którego odszedł już latem 2019 roku do Tottenhamu za 11 milionów euro. W londyńskim klubie jednak nie zaistniał, notując serię wypożyczeń, nim w 2022 roku definitywnie przeniósł się do Sunderlandu.
Dla ambitnego Ipswich to już dziesiąty transfer letniego okna, wliczając wspomniany wykup Hutchinsona. Poza nim do prowadzonego przez Kierana McKennę beniaminka trafili też Ben Johnson, Conor Townsend, Arijanet Murić, Liam Delap, Sammi Szmodics, Jacob Greaves, Kalvin Phillips i Jens Cajuste.
Ipswich Town na razie przegrało dwa mecze w rozpoczętym niedawno sezonie Premier League, jednak trzeba przyznać, że rywale byli niezwykle wymagający - Liverpool (0-2) oraz Manchester City (1-4). Za tydzień przyjdzie czas na prawdopodobnie bardziej wyrównaną rywalizację u siebie z Fulham.