OFICJALNIE: Juan Mata współwłaścicielem klubu. Drugi taki piłkarz po Davidzie Beckhamie

Juan Mata, były zawodnik Manchesteru United czy Chelsea, dołączył do grona współwłaścicieli San Diego FC, które w 2025 roku rozpocznie zmagania w Major League Soccer.

30. klub rozgrywek amerykańskiej ekstraklasy przygotowuje się do wielkiego debiutu, który nastąpi już w następnym roku. Sternicy są na etapie kompletowania kadry, mają już szkoleniowca, a teraz do grona właścicieli dołączył znany piłkarz.

Partnerem San Diego FC został Juan Mata.

– Dołączenie Juana do grupy właścicieli SDFC wnosi globalną perspektywę i zaangażowanie w pozytywny wpływ społeczny, który doskonale wpisuje się w misję naszego klubu – poinformował Tom Penn, dyrektor generalny.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Tyle Raków Częstochowa zapłaci za nowego trenera?

Next

Hiszpan nie ukrywa zadowolenia z nowego etapu w jego życiu.

– Dołączenie do San Diego FC jako partner to ekscytująca okazja, aby pomóc zbudować coś naprawdę wyjątkowego w mieście i lidze, które przeżywają niesamowity wzrost – stwierdził.

– Z niecierpliwością czekam na wniesienie mojego doświadczenia i pasji do gry oraz współpracę ze wszystkimi tutaj, aby zbudować klub, który inspiruje zarówno na boisku, jak i poza nim – dodał.

To pierwszy ciągle aktywny zawodnik, który posiada udziały w Major League Soccer i drugi zagraniczny gracz po Davidzie Beckhamie.

Mata w przeszłości grał w Chelsea, Manchesterze United, Valencii czy Galatasaray. Od września oglądamy go w australijskim Western Sydney Wanderers.