OFICJALNIE: Juanma Lillo, dotychczasowy asystent Pepa Guardioli, odchodzi z Manchesteru City
2022-06-18 12:00:46; Aktualizacja: 2 lata temuJuanma Lillo po dwóch latach spędzonych u boku Pepa Guardioli przestaje pełnić funkcję jego asystenta. Następcą Hiszpana ma zostać Enzo Maresca.
Juanma Lillo od jakiegoś czasu pragnął ponownie pracować jako pierwszy trener. 56-latek po dwuletnim „stażu” u Pepa Guardioli zdecydował się wykonać ten ruch i przyjął ofertę od katarskiego Al-Sadd, gdzie zastąpi Javiego Gracię, odpowiedzialnego kiedyś za wyniki Valencii.
- Praca u boku Pepa, jego sztabu i tej grupy graczy była przyjemnością i mam nadzieję, że w niewielkim stopniu przyczyniłem się do fantastycznego sukcesu, jakim cieszyliśmy się na boisku. Życzę klubowi wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że uda mu się zrealizować wszystkie swoje ambicje - powiedział na konferencji doświadczony Hiszpan.
Lillo oprócz pełnienia kilkukrotnie roli asystenta zdecydowaną większą kariery spędził prowadząc samodzielnie drużyny. Łącznie był pierwszym szkoleniowcem aż 18 ekip, w tym między innymi Realu Sociedad, kolumbijskiego Millonarios, japońskiego Vissel Kobe czy chińskiego Qingdao FC.Popularne
Guardiola musiał więc rozejrzeć się za odpowiednim następcą swojego rodaka. Ostatecznie wydaje się, że wybór padł na 42-letniego Enzo Marescę, który od końcówki listopada poprzedniego roku pozostaje bezrobotny po tym, jak został zwolniony z Parmy.
Włoch dobrze zna Manchester City, gdyż pracował tu wcześniej jako szkoleniowiec rezerw klubu.
Pep Guardiola podczas swojej przygody na Etihad Stadium współpracował z kilkoma asystentami, którzy obecnie samodzielnie trenują drużyny.
Domènec Torrent tuż po rozstaniu z „Obywatelami” sprawował pieczę nad wynikami Flamengo. Po niezbyt udanym okresie w Brazylii jego posadę zajął Rogério Ceni. Obecnie 59-latek prowadzi Galatasaray, aczkolwiek przygodę tę również nie należy uznać póki co za sukces.
Drugim przykładem jest Mikel Arteta, pełniący funkcję menedżera Arsenalu. Bask po 2,5 latach spędzonych u boku Guardioli otrzymał szansę od swojej byłej drużyny, podpisując z nią długoletni kontrakt.
Ponadto ostatnio na rozpoczęcie pracy w Heraclesie zdecydował się Carlos Vicens.