OFICJALNIE: Juventus zmuszony do następnego zimowego transferu. Koniec sezonu dla letniego nabytku

2024-11-14 19:31:52; Aktualizacja: 2 godziny temu
OFICJALNIE: Juventus zmuszony do następnego zimowego transferu. Koniec sezonu dla letniego nabytku Fot. charnsitr / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Juventus

Juventus potwierdził diagnozę postawioną przez sztab medyczny reprezentacji Kolumbii dotyczącą zerwania więzadła krzyżowego u Juana Cabala. W ten sposób stało się jasne, że trener Thiago Motta nie będzie miał już do dyspozycji drugiego obrońcy w trwających rozgrywkach.

Klub z Turynu rozgląda się już od pewnego czasu za nowym defensorem w obliczu poważnej kontuzji odniesionej przez jednego z liderów formacji - Gleisona Bremera.

A teraz nie można wykluczyć, że szkoleniowiec „Stare Damy” będzie domagał się pozyskania w zimie dwóch obrońców, co jest spowodowane nabawieniem się urazu przez Juana Cabala.

Reprezentant Kolumbii doznał go w trakcie zgrupowania kadry narodowej. Niezwłocznie przeprowadzone na miejscu badania wykazały najgorszy z możliwych scenariuszy w postaci zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie.

Mimo to Juventus wstrzymał się z wydaniem komunikatu o problemach zdrowotnych nominalnego lewego obrońcy, mogącego występować na wahadle lub środku defensywy, ponieważ sam chciał dokonać jeszcze oceny stanu zdrowia swojego piłkarza.

Przeprowadzone testy po powrocie 23-latka do Turynu potwierdziły diagnozę postawioną przez lekarzy kadry z Ameryki Południowej, co oznacza konieczność poddania się przez zawodnika zabiegowi, który pozbawi go możliwości powrotu do rywalizacji w trwającym sezonie.

Cabal dołączył do „Starej Damy” ostatniego lata z Hellasu Verona za 11 milionów euro.

Do tej pory mógł się pochwalić zanotowaniem asysty w dziewięciu występach.

W najbliższych tygodniach niekwestionowanym numerem jeden dla trenera Motty w kwestii obsadzenia lewej flanki defensywy będzie Andrea Cambiaso, który miał do tej pory więcej powodów do zadowolenia w rywalizacji z Kolumbijczykiem o miejsce w składzie rodzimego zespołu.

Niemniej jednak nie będzie miał teraz wartościowego konkurenta. Dlatego Juventus z pewnością rozejrzy się na rynku za ekonomicznym rozwiązaniem powstałego problemu.