OFICJALNIE: Kara dla LASK-u zmniejszona. Tylko, że już po zawodach...
2020-06-22 19:32:38; Aktualizacja: 4 lata temuKomisja Odwoławcza Austriackiego Związku Piłki Nożnej postanowiła nieco złagodzić sankcję nałożoną na LASK w związku z organizowaniem treningów grupowych w momencie obowiązywania restrykcyjnych zasadach w związku z pandemią koronawirusa.
Drużyna z Linzu prezentowała się wyśmienicie w trwających rozgrywkach i zakończyła sezon zasadniczy przed podziałem na grupę mistrzowską oraz spadkową na pierwszym miejscu w tabeli z sześciopunktową przewagą nad Red Bullem Salzburg.
Popularne „Byki” przez ostatnie sześć lat nie miały sobie równych na krajowym podwórku i regularnie sięgały po tytuł najlepszego zespołu w Austrii.
Teraz ta sytuacja miała ulec zmianie i być może LASK finalnie znalazłby sposób na zepchnięcie z tronu utytułowanego klubu, gdyby w trakcie przerwy wywołanej przez koronawirusa nie organizował treningów grupowych pomimo obowiązującego zakazu.Popularne
Ten incydent został udokumentowany na nagraniach, które trafiły do Austriackiego Związku Piłki Nożnej, a ten po ich przeanalizowaniu mógł zdecydować się nawet na usunięcie LASK z rozgrywek.
Ostatecznie do tego nie doszło, ale mimo to klub z Linzu otrzymał bardzo surową karę w postaci sześciu odjętych punktów po podziale na grupę mistrzowską oraz spadkową i grzywnę w wysokości 75 tysięcy euro.
Pierwsza z sankcji oznaczała, że „Czarno-Biali” zamiast trzech „oczek” przewagi nad Red Bullem Salzburg (po odjęciu połowy dorobku z sezonu zasadniczego) mieli trzy punkty straty do najgroźniejszego rywala.
LASK odwołał się naturalnie od tej kary do Komisji Odwoławczej, która postanowiła nieco ją zgładzić i zamiast sześciu odjęła finalnie cztery „oczka” ekipie z Linzu.
Co to zmienia w sytuacji klubu? W sumie niewiele, ponieważ „Byki” uzyskały w grupie mistrzowskiej już bezpieczną przewagę nad konkurentami - nad „Czarno-Białymi” wynosiła dziesięć punktów (teraz będzie osiem).
Ponadto niedawna rewelacja austriackich rozgrywek spadła z drugiej na trzecią pozycję, ponieważ wyprzedził ją Rapid Wiedeń, który po zmniejszeniu kary ma teraz tylko dwa „oczka” przewagi nad LASK, co jeszcze daje nadzieję drużynie z Linzu na uzyskanie promocji do gry w eliminacjach Ligi Mistrzów.