30 listopada, znajdujący się w kryzysie, Ajax Amsterdam wybierze się na południe Francji, by w ramach Ligi Europy rozegrać mecz z klubem, który również nie znajduje się w najlepszej formie, czyli Olympique'em Marsylia.
Holendrzy mają 12 punktów po 11 kolejkach i zajmują w Eredivisie 12 miejsce, natomiast Francuzi piastują się na dziesiątej pozycji w Ligue 1 z dorobkiem 13 „oczek” po 11. serii gier.
W grupie B Ligi Europy, gdzie trafiło jeszcze angielskie Brighton i grecki AEK, marsylczycy przewodzą tabeli z ośmioma punktami po czterech spotkaniach, a amsterdamczycy ją zamykają, mając na koncie jedynie dwa „oczka”.
Ajaksowi o odwrócenie sytuacji w europejskich pucharach może być tym trudniej, że Francuzi zakazali fanom gości wejścia na stadion.
„Według prefektury istnieje wysokie ryzyko zakłócenia porządku publicznego wokół meczu. Ponadto poziom zagrożenia terrorystycznego we Francji jest na najwyższym poziomie, co ma duży wpływ na możliwości policji. Uniemożliwia to odpowiednie zagwarantowanie bezpieczeństwa kibicom Ajaksu, którzy mają dobre intencje” - możemy przeczytać na stronie holenderskiego klubu.
„Od środy 29 listopada 2023 roku od godziny 12:00 do piątku 1 grudnia 2023 roku do godziny 02:00 każda osoba podająca się za kibica Ajaksu Amsterdam lub zachowująca się w ten sposób ma zakaz wstępu na stadion Orange Vélodrome oraz poruszania się lub parkowania na drogach publicznych w pierwszej, drugiej, szóstej, siódmej i ósmej dzielnicy gminy Marsylia” - brzmi komunikat wydany przez stronę francuską.
Na taką decyzję duży wpływ pewnie miało zachowanie sympatyków Ajaksu w trakcie wrześniowej potyczki z Feyenoordem.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
