Słowak związał się z popularnymi "Góralami" dwuletnią umową. W połowie minionych rozgrywek występował w drużynie Podbeskidzia na zasadzie wypożyczenia ze Slovana Bratysława.
Od tego czasu Kolčák rozegrał w ekipie z województwa śląskiego 17 spotkań, w których nie zdobył żadnej bramki oraz nie zaliczył ani jednej asysty.