OFICJALNIE: Kucharczyk komentuje odsunięcie od drużyny Legii

2018-03-28 11:22:12; Aktualizacja: 6 lat temu
OFICJALNIE: Kucharczyk komentuje odsunięcie od drużyny Legii Fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Legia Warszawa

Legia Warszawa opublikowała komunikat, w którym Michał Kucharczyk i Romeo Jozak odnieśli się do przesunięcia 27-latka do rezerw mistrza Polski.

Kucharczyk został odsunięty odpierwszej drużyny warszawskiego klubu w sobotę. Legia nie podałapowodów decyzji Jozaka, ale sam szkoleniowiec przed jej ogłoszeniemmiał przedstawić je radzie zespołu. W mediach pojawiło się kilka teorii. Nie brakowało spekulacji sugerujących, że głównąprzyczyną zaskakującego postanowienia Jozaka było wynoszenie przezKucharczyka informacji z szatni do mediów. Inne media pisały o jegonieodpowiednim zachowaniu na treningu Legii. 

Jak zawodnikskomentował całą sprawę? 

- W związku z przesunięciemmnie na czas określony do drugiej drużyny, przyjmuję, choć ztrudnością, decyzję klubu oraz sztabu szkoleniowego. Mamświadomość, że po meczu z Wisłą, moje zachowanie mogło zostaćodebrane jako niewłaściwie wobec kolegów z drużyny oraz sztabuszkoleniowego i jest mi z tego powodu przykro. Zapewniam, że niechciałem nikogo urazić i był to efekt zbyt silnych emocji. 

Wiem,że emocje są złym doradcą, dlatego zamierzam skoncentrować sięwyłącznie na pracy i treningu aby odbudować swoją pozycję wpierwszej drużynie Legii. Dobro drużyny jest dla mnie sprawąnadrzędną, a moje podejście do obowiązków profesjonalnegopiłkarza Legii jest niezmienne od momentu, gdy pierwszy razzałożyłem koszulkę z „eLką” na piersi. Zamierzam udowodnićto swoją postawą w szatni i na boisku - przyznał Kucharczyk.


Oto komentarz Jozaka: 

- Czasemjako trener muszę podejmować trudne i niepopularne decyzje, bonajważniejsza jest jedność drużyny. W tym wypadku zakładam, żew perspektywie czasu decyzja ta okaże się dobra również dlazawodnika. Nie będę publicznie mówił o przyczynach przesunięciaMichała do drużyny rezerw, bo ważniejsze od powodów tej decyzjibędą jej długoterminowe skutki. W poniedziałek spotkałem się zMichałem oraz drużyną i odbyliśmy razem szczerą rozmowę.Wierzę, że za dwa tygodnie Michał wróci do drużyny i będzie jejważnym ogniwem, zarówno na boisku, jak i w szatni.