OFICJALNIE: Kuriozum w Championship. Druga kolejka i... druga zmiana trenera

2024-08-17 23:55:26; Aktualizacja: 2 godziny temu
OFICJALNIE: Kuriozum w Championship. Druga kolejka i... druga zmiana trenera
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Preston North End

Do niecodziennych wydarzeń dochodzi w ostatnich dniach w Preston North End. W zespole z Championship po dwóch kolejkach sezonu 2024/2025 doszło już do... dwóch zmian na stanowisku trenera.

Zespół „The Lilywhites” ustabilizował w minionych latach swoją pozycję na zapleczu Premier League i od dekady rywalizuje w drugiej klasie rozgrywkowej.

W tym okresie tylko dwukrotnie wskoczył na zakończenie sezonu do czołowej dziesiątki. W pozostałych był mocniej zaangażowany w walkę o utrzymanie i w tym ta sytuacja nie ulegnie zapewne zmianie.

Olbrzymi wpływ na to mogą mieć zawirowania na ławce trenerskiej, gdzie już po pierwszej serii gier i porażce poniesionej z Sheffield United (0:2) z pracą pożegnał się Ryan Lowe, prowadzący zespół od grudnia 2021 roku.

Ta roszada została przyjęta z olbrzymim zdziwieniem, ponieważ bardzo rzadko możemy się spotkać z rozstaniem ze szkoleniowcem po inauguracyjnej serii gier.

Preston North End musiało jednak szybko ugasić pożar i zdecydowało się powierzyć zespół tymczasowo w ręce dotychczasowego asystenta, współpracującego z Lowe'em od samego początku, Mike'a Marsha.

55-latek zasiadł po raz pierwszy w charakterze samodzielnego trenera na ławce od 2008 roku przy okazji pucharowej potyczki z Sunderlandem i niespodziewanie wyeliminował faworyzowaną ekipę z Pucharu Ligi Angielskiej (2:0), ale za to na poziomie Championship nie pomógł osiągnąć drużynie korzystnego wyniku w starciu ze Swansea City, które zakończyło się porażką (0:3) oraz... jego rezygnacją z prowadzenia klubu w następnym meczu przeciwko Luton Town.

Pierwotnie była ona zaplanowana, ponieważ Anglik ustalił, że poprowadzi drużynę w dwóch spotkaniach. Po nich nie zdecydował się ubiegać o stały angaż, a przedstawiciele klubu do tej pory nie znaleźli nowego sternika.

W ten sposób będziemy świadkami wyjątkowego wydarzenia, ponieważ w trzeciej serii gier ekipę „The Lilywhites” poprowadzi trzeci szkoleniowiec.

Nie wiadomo, kto i czy będzie nim docelowym następcą Lowe'a, bo w grę wchodzi dalej opcja tymczasowa przed zatrudnieniem kogoś na stałe.