OFICJALNIE: Legenda mówi dość. Marcelo kończy karierę [WIDEO]
2025-02-06 13:00:10; Aktualizacja: 1 godzina temu![OFICJALNIE: Legenda mówi dość. Marcelo kończy karierę [WIDEO]](img/photos/85975/1500xauto/marcelo.jpg)
Marcelo Vieira, jeden z najlepszych lewych obrońców w historii piłki nożnej, postanowił zakończyć profesjonalną karierę w wieku 36 lat. Brazylijczyk, który przez lata zachwycał kibiców swoją techniką, dynamiką i ofensywnym stylem gry, oficjalnie żegna się z boiskiem.
Marcelo trafił do Realu Madryt w styczniu 2007 roku z Fluminense, mając zaledwie 18 lat. Początkowo musiał walczyć o miejsce w składzie, ale z czasem stał się niezastąpioną postacią w drużynie „Królewskich”. Przez 15 lat gry w barwach madryckiego klubu rozegrał ponad 500 spotkań, zdobywając aż 25 trofeów, w tym pięć razy Ligę Mistrzów i sześć razy mistrzostwo Hiszpanii.
Jego ofensywny styl gry, doskonałe dryblingi i niezwykła wizja boiska sprawiły, że stał się nie tylko kluczowym zawodnikiem Realu, ale również inspiracją dla kolejnych pokoleń lewych obrońców. Współpraca z Cristiano Ronaldo na lewym skrzydle była jedną z najbardziej ekscytujących w historii klubu.
Po odejściu z Realu Madryt w 2022 roku Marcelo próbował kontynuować karierę w Olympiakosie, jednak nie zdołał się tam odnaleźć. Następnie wrócił do Brazylii, gdzie występował w swoim macierzystym Fluminense. To właśnie w barwach tego klubu rozegrał swoje ostatnie mecze i zdobył Copa Libertadores w 2023 roku, dodając do swojego imponującego dorobku kolejne trofeum.Popularne
Szeregi „Mengão” 36-latek opuścił w burzliwych okolicznościach. Po kłótni z trenerem doszło na początku listopada do rozwiązania kontraktu. To ostatni wpis w bogatym CV.
- Moja miłość do piłki przyszła od strony mojego dziadka. To on chciał, żebym został zawodowym piłkarzem i zrobiłem wszystko, co możliwe, by to zrobić. Gdy miałem 18 lat Real Madryt zapukał do moich drzwi i przybyłem tutaj. Teraz mogę powiedzieć, że jestem jednym z madrytczyków. Tu stworzyłem razem z moją żoną rodzinę. 16 sezonów, 25 tytułów, 5 Lig Mistrzów, bycie jednym z kapitanów... I tyle, tyle magicznych nocy na Bernabéu. Ale jazda! - powiedział w specjalnym nagraniu legendarny defensor.
- Gra w koszulce Brazylii od najmłodszych kategorii wiekowych była wielkim zaszczytem. W pamięci będą miał na zawsze dwa medale olimpijskie i Puchar Konfederacji. Powrót do Fluminense był dla mnie powrotem do klubu, w którym się wychowałem. Pomogłem w zdobyciu trzech tytułów, w tym Copa Libertadores, pozostawiając dziedzictwo dla najmłodszych w postaci Stadionu Marcelo Vieiry. Moja historia jako piłkarza tutaj się kończy. Ale wciąż mam wiele do zaoferowania piłce. Dziękuję za wszystko - dodał.
Choć Marcelo nigdy nie zdobył mistrzostwa świata, przez lata był ważnym członkiem reprezentacji Brazylii. Wystąpił na dwóch mundialach (2014, 2018), a w 2013 roku sięgnął po Puchar Konfederacji. Brał także udział w Igrzyskach Olimpijskich, zdobywając srebro w Londynie w 2012 roku. Ten rozdział kariery gracza z Rio de Janeiro z pewnością pozostawił spory niedosyt.
Forever grateful 💜#M12 pic.twitter.com/k8GP19sybd
— Marcelotwelve (@MarceloM12) February 6, 2025