OFICJALNIE: Legenda w miejsce legendy. Nowy trener Feyenoordu

Władze Feyenoordu Rotterdam ogłosiły nazwisko następcy Giovanniego van Bronckhorsta.

Kilka tygodni temu obecny szkoleniowiec ekipy z De Kuip poinformował za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej klubu, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem czerwca kontraktu z zespołem, aby podjąć nowe wyzwanie w zawodzie trenera (więcej - TUTAJ).

Od tego momentu przedstawiciele Feyenoordu rozpoczęli poszukiwania jego następcy i postanowili nie trzymać zbyt długo w niepewności swoich kibiców i ogłosili, że od następnych rozgrywek za wyniki osiągane przez drużynę z Rotterdamu będzie odpowiadał Jaap Stam, który podpisał z klubem umowę do końca czerwca 2021 roku.

46-latek nie może pochwalić się znaczącymi sukcesami w roli szkoleniowca, ale posiada już dość bogate doświadczenie, ponieważ we trakcie swojej dotychczasowej przygody z zawodem trenera pełnił funkcję asystenta Franka de Boera w Ajaksie Amsterdam oraz samodzielnie prowadził angielski Reading, z którym w sezonie 2016/2017 był bardzo bliski wywalczenia awansu do Premier League.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Ostatecznie prowadzony przez niego klub musiał uznać wyższość Huddersfield Town w finale baraży (0:0, 3:4 po rzutach karnych). W kolejnej kampanii „The Royals” prezentowali się już zdecydowanie słabiej i zakończyli rozgrywki tuż nad strefą spadkową, co przypieczętowało koniec pobytu Jaapa Stama w klubie.

Holender po opuszczeniu Anglii długo szukał nowego pracodawcy i ostatecznie pomocną dłoń w jego kierunku wyciągnęli właściciele PEC Zwolle tuż przed końcem 2018 roku.

Były gracz PSV, Manchesteru United, Lazio, Milanu czy Ajaksu Amsterdam związał się półtorarocznym kontraktem z „Blauwvingers” i zadebiutował na ławce trenerskiej tego zespołu w wygranym meczu przeciwko... Feyenoordowi (3:1).

- Bardzo podoba mi się praca w Zwolle, ale dla każdego ambitnego trenera, jeżeli tylko pojawia się oferta z takiego klubu jak Feyenoord, to musisz ją poważnie rozważyć. Po rozmowach doszedłem do wniosku, że skorzystam z tej okazji. Jestem wdzięczny PEC Zwolle za wyrozumiałość - powiedział 46-latek, który po trwających rozgrywkach przedwcześnie zakończy swój pobyt na IJsseldeltastadion i przeniesie się na De Kuip.