Ustępujący mistrz Polski sprezentował swoim kibicom strach o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Podopieczni Aleksandara Vukovicia nie byli tego w stu procentach pewni aż do dzisiaj.
Po triumfie z Górnikiem Zabrze drużyna miała na swoim koncie minimalną liczbą punktów potrzebną do utrzymania, ale wciąż zagrozić mogła jej „Biała Gwiazda”. Aby tego dokonać, ekipa spod Wawelu musiała zdobyć 9 „oczek” i przegonić odwiecznego rywala pod względem różnicy bramek. Przed dzisiejszym meczem traciła dziewięć goli.
Jerzy Brzęczek i jego piłkarze nie zdziałali cudów, remisując przed własną publicznością z „Jagą” 0:0. Ten rezultat nie tylko daje pewne utrzymanie Legii Warszawa, ale i komplikuje sytuację Wisły Kraków.
Pojawiły się doniesienia, jakoby „Wojskowi” mogli jeszcze znaleźć się w strefie spadkowej kosztem Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. To jednak nieprawda. „Słonie” przegrały w pierwszym spotkaniu ze stołecznym klubem, a w drugim zremisowały. Mamy zatem do czynienia z przewagą punktową po stronie warszawiaków i jest to druga opcja ustalania kolejności w tabeli zaraz po łącznej liczbie punktów.