OFICJALNIE: Lucas Leiva kończy karierę. „Zdrowie jest najważniejsze”

2023-03-18 08:43:04; Aktualizacja: 1 rok temu
OFICJALNIE: Lucas Leiva kończy karierę. „Zdrowie jest najważniejsze” Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Grêmio Porto Alegre | Lucas Leive [Twitter]

Były pomocnik Liverpoolu, Lucas Leiva, ogłosił przejście na emeryturę w wieku 36 lat z powodu choroby serca. Doświadczony pomocnik po usłyszeniu poważnej diagnozy nie zamierzał ryzykować własnym zdrowiem.

Lucas Pezzini Leiva od lipca minionego roku występował dla macierzystego Grêmio, kończąc tym samym swoją niemalże piętnastoletnią przygodę na Starym Kontynencie.

Byłego reprezentanta Brazylii kojarzy się głównie z pobytu w szeregach Liverpoolu, dla którego rozegrał prawie 350 spotkań, notując siedem goli i 21 asyst. Z „The Reds” sięgnął po jedno trofeum za zwycięstwo w Pucharze Ligi Angielskiej. W tym czasie 36-latek dał się poznać jako nieustępliwy zawodnik, harujący wytrwale dla dobra drużyny.

Jego drugim, i jak się okazało ostatnim, przystankiem w europejskiej karierze było włoskie Lazio, gdzie spędził również udany czas.

W końcu jednak Lucas Leiva wrócił do ojczyzny. Niestety, chwilę później został zmuszony do zakończenia kariery.

Podczas jednych z rutynowych grudniowych badań u 22-krotnego reprezentanta Brazylii wykryto niepokojące zmiany sercowe. Dokładna diagnoza potwierdziła, że na jego centralnym narządzie układu krwionośnego odnaleziono blizny. Lekarze natychmiastowo doradzili 36-latkowi porzucenie sportowej kariery, ponieważ dalsza gra wiązała się ze zbyt dużym ryzykiem.

- Doradziliśmy Lucasowi, aby nie kontynuował aktywności na wysokim poziomie, ponieważ może to stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia - wyjaśniał lekarz, Marcio Dornelles.

Podczas niezwykle wzruszającej konferencji prasowej w piątek Lucas Leiva ogłosił, że żegna się boiskiem.

To był trudny okres. Myślę, że to pierwszy raz, kiedy płakałem nad tą sprawą. Mogę tylko podziękować. Kończę tam, gdzie bym chciał, a nie tak, jak bym chciał. Jestem pewien, że rozpocznie się nowy cykl. Miałem wiele nadziei, że może się to odwrócić, ale tak się nie stało. Moje zdrowie jest na pierwszym miejscu - oznajmił zawodnik, który w zawodowym futbolu rozegrał 586 spotkań.