OFICJALNIE: Luís Fabiano zakończył karierę

Luís Fabiano poinformował o zakończeniu swojej przygody z futbolem.

Luís Fabiano pierwsze kroki w zawodowym futbolu stawiał w barwach Atlética Ponte Preta. To właśnie z tej ekipy przeniósł się latem 2000 roku do Stade Rennais za kwotę siedmiu milionów euro. Choć we Francji wiązali z nim duże nadzieje, to on zawiódł i musiał wrócić do ojczyzny.

Za połowę wspomnianej kwoty, czyli za trzy i pół miliona euro pozyskało go São Paulo FC.

Dwuletni pobyt w Brazylii okazał się i tym razem trampoliną do klubów ze Starego Kontynentu. W 2004 roku sięgnęło po niego FC Porto, a rok później był on już zawodnikiem Sevilli. To zresztą w Andaluzji sięgał po najistotniejsze osiągnięcia w swojej karierze.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Z tym zespołem zdobył dwa Puchary Króla, Superpuchar Hiszpanii oraz Puchar UEFA.

W 2011 roku jego historia ponownie zatoczyła koła i wylądował on w São Paulo FC. Tam grał do 2016 roku, by następnie wzmocnić Tianjin Tianhai.

Ostatnim klubem w jego karierze była drużyna Vasco da Gama. Ostatni mecz w jej barwach rozegrał w 2017 roku. Od tamtej pory zmagał się z kontuzjami i walczył o powrót na boisko. Ta rywalizacja zakończyła się jednak fiaskiem, dlatego też postanowił poinformować o odwieszeniu butów na kołek.

„Nadszedł czas. Przez cztery lata walczyłem ze swoim ciałem i robiłem wszystko, aby móc wrócić do gry. Za mną wiele godzin leczenie, treningów i walki, której nie udało się wygrać. Warunki pandemiczne nie pozwoliły mi wrócić i zakończyć przygodę z futbolem tak, jak sobie wyobrażałem” - przyznał na Instagramie.

41-latek to także były reprezentant Brazylii. W drużynie narodowej zanotował 45 występów. Wspólnie z „Canarinhos” sięgnął po Puchar Konfederacji oraz Copa América.