OFICJALNIE: Maccabi Tel Awiw „porwało” zawodnika. Prezentacja transferu robi furorę

Kiko Bondoso został nowym zawodnikiem Maccabi Tel Awiw. Forma prezentacji tego transferu robi furorę.

27-latek trafił do trzeciej drużyny ostatniego sezonu izraelskiej ekstraklasy na zasadzie transferu definitywnego z FC Vizeli. Kwota transakcji wyniosła 800 tysięcy euro, zawodnik związał się ze swoim nowym pracodawcą trzyletnim kontraktem z opcją jego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

Skrzydłowy do Vizeli przeniósł się w 2019 roku, gdy ta występowała w trzeciej lidze, a w 2021 roku awansował z nią do portugalskiej ekstraklasy, gdzie gra ona do dzisiaj. W jej barwach uzbierał on 114 spotkań i zajmuje obecnie drugie miejsce w klasyfikacji zawodników z największą liczbą występów w historii klubu.

W zeszłym sezonie Portugalczyk rozegrał 38 meczów, strzelił trzy gole, zaliczył cztery asysty i przebywał na murawie przez 3137 minut, a jego zespół uplasował się na 11. pozycji w tabeli.

Natomiast w kampanii 2023/2024 Bondoso zanotował już pięć spotkań i asystę w barwach Vizeli, a w swoim niedzielnym debiucie dla Maccabi Tel Awiw otrzymał od trenera 29 minut i popisał się jednym ostatnim podaniem.

W tym sezonie „Żółto-niebiescy” wywalczyli awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, a w lidze posiadają na razie komplet sześciu punktów.

W Izraelu okienko transferowe zamyka się dopiero 20 września. Do tej pory, poza Bondoso, Maccabi Tel Awiw sprowadziło siedmiu zawodników, czyli Yonatana Cohena, Oshera Davida, Milsona, Avishaya Cohena, Roia Mishpatiego, Orlando Mosquerę i Yvanna Maçona. Szkoleniowcem zespołu jest Robbie Keane, były zawodnik między innymi: Tottenhamu, Los Angeles Galaxy, Wolverhampton Wanderers czy Liverpoolu.

Wracając jeszcze do portugalskiego skrzydłowego, należy na chwilę zatrzymać się przy formie ogłoszenia jego sprowadzenia, bo robi ono w sieci furorę.

W filmiku informującym o zakontraktowaniu 27-latka jest on porywany podczas joggingu przez mężczyzn poruszających się białą furgonetkę, a następnie przewożony do klubu z workiem na głowie.