OFICJALNIE: Mateusz Bartolewski znalazł nowy klub po odejściu ze Śląska Wrocław
2025-02-06 10:24:17; Aktualizacja: 2 godziny temu![OFICJALNIE: Mateusz Bartolewski znalazł nowy klub po odejściu ze Śląska Wrocław](img/photos/104766/1500xauto/mateusz-bartolewski.jpg)
Mateusz Bartolewski po rozwiązaniu kontraktu ze Śląskiem Wrocław dołączył do Chrobrego Głogów. Obie strony podpisały umowę do 30 czerwca 2025 roku.
Śląsk Wrocław poprzedniego lata poszukiwał nowego lewego obrońcy i ostateczny wybór padł na Mateusza Bartolewskiego.
Zawodnik, który w ubiegłym sezonie zanotował spadek z Ekstraklasy w koszulce Ruchu Chorzów, otwarcie przyznał, że gdy tylko latem otrzymał propozycję od urzędującego wicemistrza kraju, to nie zastanawiał się długo nad jej akceptacją.
Nie wszystko jednak poszło zgodnie z planem. Bartolewski w rundzie jesiennej dla pierwszej drużyny Śląska rozegrał tylko pięć spotkań. Do tego dołożył jeszcze siedem występów oraz gola w trzecioligowych rezerwach i na tym jego bilans został zamknięty.Popularne
Ostatnio wrocławski klub poinformował o rozwiązaniu umowy z bocznym defensorem za porozumieniem stron, a teraz potwierdzono transfer z jego udziałem.
Bartolewski będzie kontynuował swoją karierę w strukturach Chrobrego Głogów, z którym podpisał umowę do 30 czerwca 2025 roku.
Klub ten zajmuje aktualnie szesnastą pozycję na zapleczu Ekstraklasy i dla 27-latka będzie szóstym w karierze po Zagłębiu Lubin, Pogoni Szczecin, Stilonie Gorzów Wielkopolski oraz wspomnianym Śląsku i Ruchu.
- Jest to zawodnik dwóch pozycji. Może wystąpić zarówno na lewej stronie obronie, jak i w środku, i z tego względu jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem do rywalizacji. Dysponuje przy tym dużym doświadczeniem z racji 79 rozegranych meczów w Ekstraklasie. Jego mocnymi stronami są gra w powietrzu i lewą nogą, a ponadto jest bardzo oddany swojemu zespołowi i jestem pewien, że będzie dawał z siebie maks - powiedział.
✍ Mateusz Bartolewski dołącza do Chrobrego 🟠⚫ Witamy na pokładzie!
— Chrobry Głogów (@ChrobryGlogowSA) February 6, 2025
🔗 https://t.co/fo7X4TJU5v pic.twitter.com/NeiC4zUIUq