OFICJALNIE: Mateusz Musiałowski odchodzi z Liverpoolu

Liverpool podjął decyzję w sprawie Mateusza Musiałowskiego. Wraz z końcem czerwca wciąż dobrze zapowiadający się napastnik zakończy rozdział w klubie z Anfield.

20-latek, szkolący się niegdyś w szkółce Rakowa Częstochowa oraz w UKS SMS-ie Łódź przed przeprowadzką do północno-zachodniej Anglii, znalazł się na oficjalnej 10-osobowej liście, których umowy nie zostaną przedłużone.

„Mateusz Musiałowski rozpocznie nowy rozdział w swojej karierze po swoim pierwszym występie w seniorskiej drużynie Liverpoolu jako rezerwowy w marcu przeciwko Sparcie Praga” – czytamy we fragmencie komunikatu „The Reds”.

Młodzieżowy reprezentant Polski zameldował się w szkółce „The Reds” wraz z początkiem sierpnia 2020 roku, gdzie praktycznie od początku stał się wyróżniającą postacią wśród juniorów.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Przemierzając przez szczeble od najmłodszych kategorii wiekowych po rezerwy, gracz ofensywnej formacji zanotował 30 trafień plus sześć asyst 82 meczach.

Jak już zostało wspomniane w oświadczeniu, zawodnik zadebiutował w pierwszej drużynie w ramach Ligi Europy przeciwko Sparcie, wchodząc na ponad kwadrans rewanżowego spotkania 1/8 finału. Ostatecznie okazał się to także ostatni występ. W innych rozgrywkach nie znajdował się nawet w kadrze meczowej.

Gdzie dalej będzie się rozwijał Musiałowski? Ostatniej jesieni Cezary Kucharski, jego agent, przepowiadał w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą, że opcja powrotu do ojczyzny idzie w odstawkę.

– Myślę, że powinien trafić do ligi holenderskiej, belgijskiej, może szwajcarskiej, może austriackiej. Była propozycja z Austrii – ujawnił wówczas 52-latek.