OFICJALNIE: Mecz Getafe - Sevilla przerwany. Przyczyną rasistowskie obelgi

Na próżno szukać w rozgrywkach o mistrzostwo Hiszpanii kolejki bez incydentu na tle rasistowskim. Zazwyczaj obiektem ataków pod tym względem jest Vinícius Júnior z Realu Madryt.

Nie on jedyny musi jednak się z nimi mierzyć, o czym przekonał się Marcos Acuña w trakcie wyjazdowej sobotniej potyczki Sevilli z Getafe.

Wielokrotny reprezentant Argentyny nasłuchał się wielu nieprzyjemnych słów ze strony kibiców „Azulones”, co w konsekwencji doprowadziło do przerwania spotkania po upływie godziny rywalizacji.

Sędzia Javier Iglesias Villanueva zdecydował się na wykonanie takiego kroku po otrzymaniu komunikatu ze strony asystenta, który przekazał mu, że 32-letni piłkarz jest nazywany „małpą”.

Osoby obecne na stadionie zostały poinformowane przez spikera o powodach wstrzymania zawodów oraz groźbie jego definitywnego zakończenia w przypadku powtórzenia się tej sytuacji. Na szczęście do tego nie doszło i spotkanie został dokończone.

Oczywiście całe zajście nie pozostało bez echa, co pokazał wydany komunikat przez Sevillę, czy słowa wypowiedziane przez Sergio Ramosa, strzelca zwycięskiego gola, w rozmowie pomeczowej przed kamerami DAZN.

„Sevilla FC potępia rasistowskie i ksenofobiczne obelgi, jakich w tę sobotę doznał jej zawodnik Marcos Acuña i sztab trenerski podczas spotkania z Getafe” - napisał klub z Andaluzji.

- Cały czas domagamy się szacunku w futbolu, by ludzie nie przychodzili na stadion piłkarski, żeby się wyzwolić i wygadywać głupoty czy obrażać piłkarzy. Asystent usłyszał obelgę w kierunku Acuñi, powiedział o tym sędziemu i nic więcej. Trzeba skończyć z tego typu osobami obecnymi na trybunach i wskazywać je, by inni ludzie to widzieli. Należy zabraniać im wstępu na i oczyścić wizerunek futbolu. On powinien łączyć, a nie dzielić - stwierdził doświadczony obrońca.

El Sevilla FC condena los insultos racistas y xenófobos sufridos este sábado por su jugador Marcos Acuña y su cuerpo técnico durante el #GetafeSevillaFC. #LALIGAVSRacismo

— Sevilla Fútbol Club (@SevillaFC) March 30, 2024