OFICJALNIE: Meik Karwot z sentymentalnym powrotem po odejściu z Zagłębia Sosnowiec

2024-02-08 11:47:45; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
OFICJALNIE: Meik Karwot z sentymentalnym powrotem po odejściu z Zagłębia Sosnowiec Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: MKP Pogoń Siedlce

Już w styczniu było wiadomo, że Meik Karwot nie dokończy sezonu w Zagłębiu Sosnowiec. Ostatecznie defensywny pomocnik opuścił walczący o utrzymanie w pierwszej lidze zespół na rzecz Pogoni Siedlce.

Karwot związał się z nowym „starym” klubem krótkoterminową umową, ważną do 30 czerwca 2024 roku.

Przed ponad dwoma tygodniami zawodnik przestał być członkiem drużyny Zagłębia Sosnowiec. Strony rozwiązały kontrakt za obopólnym porozumieniem.

To bardzo istotny transfer dla drugoligowca, starającego się ponownie włączyć o awans na zaplecze Ekstraklasy. Pod skrzydła Marka Brzozowskiego trafił z bardzo ciekawą śmietanką innych zimowych wzmocnień: Titasa Milašiusa z Podbeskidzia Bielsko-Biała, Kacpra Bogusiewicza z rezerw Legii Warszawa oraz wypożyczonym Tomaszem Walczakiem z Rakowa Częstochowa.

30-letni Karwot to między innymi wychowanek Borussii Mönchengladbach, jednak szybko okazało się, że nie będzie on perspektywicznym zawodnikiem cenionej ekipy Bundesligi. Po opuszczeniu klubu latem 2012 roku przemierzał przez różne niziny niemieckich boisk, aż w końcu zimą 2017 roku po raz pierwszy usłyszano o nim w Polsce.

Wszystko za sprawą przeprowadzki do Górnika Zabrze w środku kampanii 2016/2017. Tam spędził rok, lecz nigdy nie stanowił o sile podstawowego składu. Zaliczył jedną asystę w 11 spotkaniach.

Zawodnik nie poddał się, udowadniając swoją przydatność na wypożyczeniu w Pogoni Siedlce. Jako gracz z głębi pola zdobył bramkę w ośmiu występach.

Szczyt formy osiągnął jednak w Radomiaku Radom, A latach 2018-2021 przekroczył barierę 100 występów, odnotowując dziesięć trafień i taką samą liczbę asyst. Stał się symbolem szybkich awansu z drugiej ligi do Ekstraklasy, w której zasmakował rywalizacji na przestrzeni 21 meczów.

Siedlczanie przed wznowieniem rundy wiosennej plasują się na trzecim miejscu, gwarantującym udział w play-offach o bilet do pierwszej ligi. Do pozycji gwarantującej bezpośrednią promocję strata wynosi tylko jeden punkt.