OFICJALNIE: Miał być ciekawy transfer Widzewa Łódź, ale piłkarz... zniknął
2024-01-12 13:13:20; Aktualizacja: 10 miesięcy temuWidzew Łódź przygotowywał się do ogłoszenia transferu Emmanuela Boatenga. Sprawa się jednak skomplikowała, o czym poinformował rzecznik prasowy klubu Marcin Tarociński.
Widzew Łódź planował przeznaczyć część zarobionych pieniędzy ze sprzedaży Henricha Ravasa przeznaczyć na niezbędne wzmocnienia. Jednym z nich miał być Emmanuel Boateng.
Sprawa wydawała się być w zasadzie przesądzona. Klub zapowiedział już transfer, publikując fotografię z flagą Ghany.
Admin coś dla Was ma. pic.twitter.com/uaNhcj0VJT
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) January 11, 2024Popularne
Do finalizacji ruchu pozostały testy medyczne. Defensywny pomocnik z Elfsborga miał w piątek stawić się w Polsce i wykonać ostatni krok przed oficjalnym ogłoszeniem. W Łodzi pojawił się jednak problem, a nie oczekiwany zawodnik.
Jak poinformował rzecznik prasowy Widzewa, Marcin Tarociński, po Boatengu ani śladu.
„Zapowiadanym tradycyjnym rebusem w SM Widzewa zawodnikiem jest Emmanuel Boateng. Piłkarz miał stawić się dziś w Łodzi na testach medycznych, ale nie pojawił się w ustalonym terminie. Czekamy na pilne wyjaśnienia zawodnika, pozostając w kontakcie z jego agentem i klubem” - napisał pracownik ekstraklasowicza.
Zapowiadanym tradycyjnym "rebusem” w SM Widzewa zawodnikiem jest Emmanuel Boateng. Piłkarz miał stawić się dziś w Łodzi na testach medycznych, ale nie pojawił się w ustalonym terminie. Czekamy na pilne wyjaśnienia zawodnika, pozostając w kontakcie z jego agentem i klubem.
— Marcin Tarociński (@M_Tarocinski) January 12, 2024
Podróż 26-latka rozpoczęła się w Ghanie i zakończyła w Szwecji.
Szymon Janczyk z portalu Weszlo.com poinformował, że środkowy z Akwatii otrzymał propozycję z tureckiego klubu. Nieujawniona ekipa zaproponowała mu znacznie wyższą pensję. To sprawiło, że Ghańczyk zaczął się zastanawiać nad tym, czy mimo porozumienia z Widzewem, podpisać kontrakt z zespołem.