Oficjalnie: Miller wraca na Wyspy Brytyjskie
2011-07-27 09:42:22; Aktualizacja: 13 lat temuZaledwie pół roku trwała przygoda Kenny’ego Millera z ligą turecką. 31-letni Szkot został kupiony za 1 mln. funtów przez grające w Championship Cardiff City.<br><br>Urodzony w Edynburgu napastnik trafił d(...)
Urodzony w Edynburgu napastnik trafił do tureckiego Bursasporu w ostatnią zimę za 400 tys. euro. Reprezentujący wtedy barwy Glasgow Rangers Miller był wówczas liderem klasyfikacji strzelców szkockiej Premier League, ale latem kończył mu się kontrakt i była to ostatnia chwila, aby The Gers mogli na nim cokolwiek zarobić. Nie było także tajemnicą, że Zielono-biali zaproponowali snajperowi znacznie wyższe pieniądze niż mógł liczyć zostając w ojczyźnie.
Miller całkiem nieźle radził sobie nad Bosforem. Dla Bursasporu rozegrał 15 spotkań, w których pięciokrotnie trafiał do siatki rywali. Nie jest to może wynik powalający na kolana, ale trudno powiedzieć, aby zawiódł na całej linii. Problem leżał w czym innym – Miller źle się czuł w kraju o tak odmiennej kulturze niż ta, do której się przyzwyczaił na Wyspach Brytyjskich. Szefowie Bursasporu, wiedząc o tym, dali mu zielone światło na powrót do Wielkiej Brytanii. Do negocjacji z Turkami natychmiast przystąpili szefowie poprzedniego klubu snajpera, Glasgow Rangers, ale ich oferta okazała się zbyt niska. Zdecydowanie lepsza propozycja wpłynęła od pochodzących z Malezji włodarzy Cardiff City i po krótkich negocjacjach ogłoszono, że Miller dołączy do klubu ze stolicy Walii.