OFICJALNIE: Motor Lublin z transferem znienacka. „Liczymy, że będzie dużym wzmocnieniem”

2025-07-10 19:05:41; Aktualizacja: 4 dni temu
OFICJALNIE: Motor Lublin z transferem znienacka. „Liczymy, że będzie dużym wzmocnieniem” Fot. Motor Lublin
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Motor Lublin

Motor Lublin potwierdził następny letni transfer. Piłkarzem klubu rywalizującego w Ekstraklasie został Ivo Rodrigues.

Ivo Rodrigues dołączył do Motoru Lublin na zasadzie wolnego transferu, podpisując z nim umowę obowiązującą do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

30-letni ofensywny pomocnik lub skrzydłowy w przeszłości szkolił się w FC Porto, w którego pierwszym zespole zadebiutował, ale skończyło się na jednym występie (55 w rezerwach). Zawodnik ma również na koncie pobyty w Vitorii Guimarães, Arouce, FC Paços de Ferreira, Royal Antwerp, FC Famalicão, Al-Khaleej oraz ostatnio w Moreirense.

W trakcie kilkumiesięcznej przygody w jego barwach rozegrał 13 meczów w portugalskiej ekstraklasie.

Łącznie uzbierał ich w niej 151. Zdobył 13 bramek i zaliczył 24 asysty. W przeszłości występował w juniorskich reprezentacjach swojego kraju.

- Ivo to piłkarz z bardzo dużym doświadczeniem zebranym na najwyższych szczeblach silnych lig. Jest zawodnikiem uniwersalnym. Najlepiej czuje się w środku pola, ale występował także w bocznych sektorach boiska. Dobrze radzi sobie w grze na małej przestrzeni. Liczymy, że będzie dużym wzmocnieniem naszego zespołu w nadchodzącym sezonie - przyznał Paweł Golański, dyrektor sportowy Motoru.

- Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, jak profesjonalnie wszystko w klubie wygląda. Już pierwsza rozmowa, którą przeprowadziłem z trenerem - o lidze, mieście, pracownikach klubu i jego zapleczu - wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Znam cele tej drużyny i już nie mogę się doczekać pierwszego meczu w nowych barwach - powiedział Rodrigues.

Przed Portugalczykiem, którego przybycia do Lublina raczej nie poprzedziły medialne doniesienia, wylądowali w nim Karol Czubak, Florian Haxha i Kacper Karasek.