OFICJALNIE: Nagły zwrot akcji w sprawie transferu Nottingham Forest. Obrońca zostaje w klubie

Álex Moreno według licznych przekazów miał już wkrótce zasilić szeregi Nottingham Forest, z którym osiągnął już ponoć pełne porozumienie. Finalnie do transferu nie dojdzie, o czym poinformował sam lewy obrońca.

29-letni kataloński defensor od momentu przejścia do Realu Betis w 2019 roku wskoczył na wysoki poziom, stając się wyróżniającą postacią całej ligi.

W minionej kampanii Moreno prezentował się ponownie nader solidnie, pełniąc niezwykle istotną rolę w składzie doświadczonego Manuela Pellegriniego. Łącznie rozegrał w niej 45 spotkań, w których pięciokrotnie umieścił piłkę w siatce i tyle samo razy asystował.

Nie dziwota więc, że jego postać przykuwała wzrok wielu drużyn.

Do niedawna głównym kandydatem do zakontraktowania Hiszpana był beniaminek Premier League – Nottingham Forest. „The Reds” przepracowali dotychczasowe okno niezwykle intensywnie, wydając prawie 100 milionów na wzmocnienia, które mają pomóc się im utrzymać w elicie kraju.

Andaluzyjczycy przyjęli ofertę Anglików opiewającą na dziewięć milionów, dając tym samym zielone światło na transfer. W dalszej fazie zawodnik miał negocjować indywidualne warunki umowy i zjawić się na testach.

29-letni wahadłowy nigdzie się jednak nie rusza, gdyż po namyśle zdecydował się pozostać na Estadio Benito Villamarín. Moreno poinformował o tym, publikując stosowne oświadczenie w mediach społecznościowych.

„Witam Béticas, chcę Wam oznajmić, że Real Betis w tym sezonie nadal będzie moim domem. To prawda, że zarówno klub, jak i ja otrzymaliśmy propozycję dołączenia do innego zespołu. Doceniam ważną ofertę, którą otrzymałem, ale po docenieniu tego, zarówno Real Betis tak jak ja postanowiliśmy iść dalej razem. Miłość fanów, projekt sportowy i pewność siebie, którą mi wszyscy tutaj okazali skłoniły mnie do pozostania w klubie. Chcę się dalej rozwijać wraz z Betisem i cały mój wysiłek skieruję, aby dać z siebie maksimum, by ten sezon znów był niezapomniany. Dziękuje Betis!” - czytamy na profilu hiszpańskiego piłkarza.

Andaluzyjska ekipa zmaga się z napiętą sytuacją finansową i podobnie do FC Barcelony ma problemy z rejestracją zawodników. Z tego powodu przewiduje się, że działacze spróbują spieniężyć w tym okienku kilku zawodników, co wcale nie musi być takim łatwym zadaniem.

Piąta siła poprzedniej edycji LaLigi do tej pory w letnim oknie nawiązała współpracę z trzem zawodnikami - Willianem José, Luizem Henrique i Luizem Felipe. Na horyzoncie widnieje jeszcze angaż Héctora Bellerína, który spędził tu ostatni sezon na wypożyczeniu.