OFICJALNIE: Następny koniec Sieny. Wszyscy piłkarze mogą szukać sobie nowych klubów

W zeszłym tygodniu włoska federacja podjęła decyzję o rozwiązaniu kontraktów wszystkich piłkarzy „Robur”, którzy sami wnioskowali o postawienie klubu w stan upadłości. Z takim rozwojem sytuacji nie może pogodzić się jego właściciel, Emiliano Montanari, który wcześniej nie zdołał zarejestrować drużyny na poziomie Serie C, gdzie sportowo się ona utrzymała, zajmując na koniec kampanii 2022/2023 dwunastą lokatę.

W poniedziałek Siena wydała oficjalne oświadczenie, a oto jego fragmenty:

„ACR Siena 1904 SpA jest bardzo zadowolona z informacji przekazanych przez FIGC w dniu 4 sierpnia 2023 roku.

W rzeczywistości Siena Calcio, z jednej strony nadal czeka z ufnością na decyzje sądu administracyjnego w sprawie odwołania od wykluczenia z rozgrywek Lega Pro, z drugiej strony ze szczególnym entuzjazmem jest zadowolona z otwarcia LND (Narodowej Ligi Amatorskiej) i FIGC (Włoskiej Federacji Piłki Nożnej) na rejestrację klubu jako dodatkowej drużyny w nadchodzącym sezonie.

Jeśli to wskazanie się potwierdzi - jest jasne i oczywiste, że na pewno ACR Siena 1904 SpA zostanie zarejestrowana jako dodatkowa drużyna w Serie D (wniosek został już złożony 18 lipca 2023 roku i który zostanie ponowiony w ciągu najbliższych kilku godzin), to oczywiście z powodu ustalonego orzecznictwa utworzonego 2 lata temu, które dotyczyło dwóch innych klubów piłkarskich w dokładnie takich samych sytuacjach jak Robur.

[...]

ACR Siena 1904 SpA obecnie reorganizuje swoją strukturę organizacyjną.

Wkrótce zostanie ogłoszony nowy dyrektor sportowy i nowy trener, którzy rozpoczną pracę po połowie sierpnia podczas obozu przedsezonowego w sezonie 2023/24, w miejscu, które zostanie jeszcze określone.

[...]

Po weekendzie, w którym w mieście odbył się pogrzeb, mimo braku zmarłej osoby, i gdzie Miasto natychmiast zgłosiło pretensje do spadku jeszcze przed tym, jak ksiądz powiedział "amen", chcemy podkreślić, że:

Gra jeszcze się nie skończyła, dopiero się zaczyna.

Proszę się wygodnie usadowić.

Lato jest z pewnością długie i na pewno bardzo gorące”.

Sprawa Sieny jest zagmatwana. Dość powiedzieć, że rozprawa w jej kwestii przed Regionalnym Trybunałem Arbitrażowym (TAR) odbędzie się dopiero 26 września, czyli kilka tygodni po starcie rozgrywek ligowych. Wszystko przez to, że Emiliano Montanari nie wnioskował o nadanie tej sprawie statusu pilnej.

W tle toczy się także konflikt z miastem o stadion i ośrodek treningowy. Na ten pierwszy właściciel „Bianconerich” posiada koncesję ważną do 2030 roku, lecz miasto chciałoby mu ją odebrać z powodu niewywiązywania się z harmonogramu prac modernizacyjnych na obiekcie. Zresztą to nie jedyny grzech Montanariego, w którego wykonaniu zarządzanie instytucją należy określić jako fatalne, ponieważ nie płacił on piłkarzom i kolekcjonował nakazy zapłaty wynagrodzenia, a jego postępowanie doprowadziło do przyznania zespołowi karnych punktów, co pozbawiło go możliwości udziału w barażach o awans.

Należy przyznać, że los ostatnimi czasy nie oszczędza fanów z Sieny, ponieważ zanosi się, że ich ukochany klub upadnie po raz trzeci w przeciągu dziewięciu lat. Sami mają już dosyć Montanariego i domagają się jego odejścia.

W swojej historii „Robur” spędzili w sumie dziewięć sezonów na poziomie Serie A, zajmując najwyżej trzynastą lokatę. Z włoską ekstraklasą pożegnali się w 2013 roku. Z kolei największy sukces w krajowym pucharze odnieśli w kampanii 2011/2012, gdy dotarli aż do półfinału, gdzie ulegli SSC Napoli.