OFICJALNIE: Niewypały transferowe Górnika Zabrze otrzymały wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów

W kadrze Górnika Zabrze na obóz przygotowawczy przed nadchodzącym sezonem nie znaleźli się Aleksander Buksa oraz Matija Marsenić. Klub przekazał, że otrzymali oni wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów.

Okno transferowe na dobrą sprawę się jeszcze nawet nie rozpoczęło, a Górnik Zabrze już potwierdził pozyskanie aż 11 zawodników. W takich okolicznościach konieczne jest przewietrzenie szatni - „Trójkolorowi” poinformowali, że wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów otrzymali Aleksander Buksa oraz Matija Marsenić. Nie pojechali oni z resztą zespołu na obóz przygotowawczy do Austrii.

Napastnik do Zabrza przeniósł się przed rokiem, by przywrócić swoją karierę na właściwe tory. 22-latek, który niegdyś uchodził za spory talent, jednak kompletnie nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań - w minionej kampanii zanotował 24 występy, co przełożyło się na 1045 minut spędzonych na murawie, a na listę strzelców wpisał się zaledwie raz.

Z kolei Marsenić to 20-letni środkowy pomocnik z Czarnogóry, który na Roosevelta przeniósł się w lutym z Bayeru Leverkusen. Miał odbudować się w szeregach 14-krotnego mistrza Polski po rekonstrukcji więzadeł, jednak ten plan się nie powiódł - w pierwszym zespole Górnika nawet nie zadebiutował, a w jego rezerwach rozegrał pięć spotkań.

Popularne

Previous

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

Tego lata Górnik rozstał się już z Dominikiem Saraptą (rekordowy transfer do FC Kopenhagi) oraz Filipem Majchrowiczem (kupił go Radomiak Radom).