OFICJALNIE: Nowy gwiazdor Melbourne City. To jemu będzie podawał Budziński!
2017-09-30 00:09:20; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Ross McCormack jest bohaterem zaskakującego transferu do A-League.
31-letni Szkot został wypożyczony do końca roku z Aston Villi i zastępuje kontuzjowanego Bruno Fornarolego, którego czeka dłuższy rozbrat z piłką.
Urugwajczyk, najlepszy strzelec drużyny w dwóch ostatnich sezonach, uszkodził kostkę w sierpniu w meczu Pucharu Australii i do gry będzie ponownie gotowy dopiero na początku 2018 roku. Dlatego też bardzo silne pod względem finansowym City dostało możliwość sprowadzenia na ten czas zastępcy, którego pensja nie zaliczy się do „salary cap”, czyli standardowego pułapu wynagrodzeń.
McCormack nie miał szans na grę w Aston Villi. W tym sezonie na boiskach Championship nie pojawił się ani razu, natomiast jedyne dwa wystepy zaliczył w Pucharze Ligi przeciwko Wigan i Middlesbrough (przegrana 0-2 i odpadnięcie z rozgrywek). W poprzedniej kampanii też nie czarował, bo zamknął ją czterema trafieniami i dwoma asystami. Dlatego okazał się idealnym celem dla australijskiego klubu, który poprzez właścicieli (City Football Group) ma świetne kontakty w brytyjskim futbolu. Nie przypadkiem szkoleniowcem Melbourne City od lata tego roku jest Warren Joyce, znany z prowadzenia w przeszłości akademii i rezerw Manchesteru United.
W City McCormack spotka kolegów z boiska. W sezonie 2010/2011 grał razem z Neilem Kilkennym w Leeds United, a także Patrickiem Kisnorbo. U boku tego pierwszego będzie występował, drugi już przeszedł na sportową emeryturę i asystuje trenerowi drużyny młodzieżowej.
McCormack z Aston Villą związany jest umową do 30 czerwca 2020 roku. Do klubu z Birmingham trafił latem 2016 roku za niebagatelne 12 milionów funtów, wcześniej 11 milionów funtów wydało na niego Fulham. Dlatego Szkota można uznać za najdroższego w Anglii piłkarza, który nie zagrał choćby jednego spotkania w Premier League.
Dla Melbourne City to drugi głośny transfer w ostatnim czasie. Wcześniej bowiem na kontrakt gwiazdorski sprowadzono Polaka Marcina Budzińskiego (na zdjęciu), byłego zawodnika Cracovii.