Dotychczasowy kontrakt bocznego obrońcy łączył go z mistrzem Francji do 30 czerwca 2021 roku. Nowa umowa jest o rok dłuższa. 24-latek z całą pewnością otrzymał wyraźną podwyżkę, ale francuskie media nie podają, jaka kwota weszła w grę. Dodajmy, że to drugi defensor ASM, który w czwartek przedłużył kontrakt z Monaco. Wcześniej uczynił to Kamil Glik.
Sidibé występuje w klubie z księstwa od zeszłego roku, kiedy to trafił do niego za 15 milionów euro z Lille. Ostatni sezon, jak dla większości piłkarzy Monaco, był dla niego bardzo dobry. Jego bilans w samej Ligue 1 to dwie bramki i sześć asyst w 29 spotkaniach. Sidibé zaczął również regularnie występować we francuskiej reprezentacji, w której uzbierał do tej pory 10 występów.
Wysoka forma Francuza nie uszła uwadze innym europejskim gigantom. W ostatnim czasie pojawiało się sporo informacji łączących go z Barceloną. Przedłużenie umowy raczej przekreśla jednak jakikolwiek transfer w tym okienku.
Dla „Dumy Katalonii” Sidibé miał stanowić alternatywę po wycofaniu się z walki o Héctora Bellerína.