Reprezentant Grecji cieszył się nie tak dawno niepodważalną pozycją w Benfice. Dlatego odrzucił w marcu zainteresowanie ze strony innych klubów na rzecz przedłużenie z nią współpracy do 30 czerwca 2027 roku.
Wówczas nic nie zwiastowało nagłej zmiany sytuacji, ale takowa nastąpiła po sprowadzeniu Anatolija Trubina z Szachtara Donieck. Docelowo miał on być przygotowywany do pełnienia roli numeru jeden w obliczu zbliżania się nieuniknione transferu z udziałem Odysseasa Vlachodimosa.
Trener Roger Schmidt uznał jednak, że Ukrainiec szybciej wskoczy między słupki, co nie spotkało się z aprobatą 29-letniego zawodnik. W efekcie pomiędzy oboma panami powstał poważny konflikt, który poskutkował natychmiastowym wystawieniem golkipera na sprzedaż.
Z jego niespodziewanej dostępności zapragnęło skorzystać kilka ekip. Każda z nich musiała sprostać nie tylko wysokim oczekiwaniom Greka, ale także zapewnić mu pozycję niepodważalnego numeru jeden.
Na wykonanie takiego kroku zdecydował się Nottingham Forest, ogłaszając na kilkanaście minut przed zamknięciem letniego okna pozyskanie Vlachodimosa.
Związał się on z angielskim klubem do 30 czerwca 2027 roku. Kwota transferu wyniosła najprawdopodobniej dziesięć milionów euro.
Były gracz VfB Stuttgart i Panathinaikosu bronił barw Benfiki od sezonu 2018/2019.
Od tego czasu zachował 94 czyste konta w 225 występach, co przełożyło się na wygranie dwóch mistrzostw i dwóch Superpucharu Portugalii.
Przy okazji Nottingham Forest wypada też nadmienić, że 29-letni bramkarz jest już czwartym zawodnikiem pozyskanym w Transfer Deadline Day. Przed nim ogłoszono przybycie Nuno Tavaresa z Arsenalu, Calluma Hudsona-Odoia z Chelsea i Nicolása Domíngueza z Bologny.
Klub z Premier League ma jeszcze w planach ogłoszenie piątej i zarazem największej w historii zespołu operacji.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
