OFICJALNIE: Ostatni zawodnik ery Arsène'a Wengera opuścił Arsenal
2024-08-31 18:36:36; Aktualizacja: 2 miesiące temu
Arsenal zdecydował się na wypożyczenie Reissa Nelsona. 24-latek resztę sezonu spędzi w Fulham. Tym samym w klubie z Emirates nie ma już obecnie żadnego zawodnika, który pamięta czasy Arsène'a Wengera.
Reiss Nelson nie należał do czołowych zawodników Arsenalu prowadzonego przez Mikela Artetę. W poprzednim sezonie na szczeblu Premier League zaledwie raz wyszedł na boisko w podstawowym składzie „Kanonierów”.
Rozpoczęte rozgrywki nie zwiastowały w tym temacie żadnych zmian, dlatego zarówno strona zawodnika, jak i przedstawiciele drużyny z północnego Londynu doszli do wniosku, że najlepszą opcją będzie wypożyczenie.
Skrzydłowy miał początkowo przenieść się do Ipswich Town, jednak transakcja finalnie nie doszło do skutku. Zamiast przeprowadzki na wschód Anglii, piłkarz pozostał w stolicy kraju, zasilając szeregi Fulham. W zespole „The Cottagers” spędzi najbliższy sezon na zasadzie transferu czasowego.Popularne
Tym samym struktury Arsenalu opuścił ostatni gracz, który miał okazję współpracować z Arsène'em Wengerem. To właśnie francuski szkoleniowiec wprowadzał swego czasu młodego, niedoświadczonego Nelsona do pierwszej drużyny „Kanonierów”, dając mu szansę debiutu na poziomie Premier League, a także w krajowych i europejskich pucharach.
Wcześniej tego lata szeregi urzędującego wicemistrza Anglii opuścił także inny zawodnik pamiętający czasy legendarnego menedżera, a więc Eddie Nketiah. Środkowy napastnik definitywnie przeniósł się do Crystal Palace.
Reiss Nelson rozegrał w sumie 90 spotkań, zdobył osiem bramek i zaliczył dziewięć asyst w trykocie z armatką na piersi.
W ramach zakończonego okienka Fulham pozyskało ponadto Jorge Cuencę, Emila Smitha-Rowe'a, Ryana Sessegnona, Sandera Berge oraz Joachima Andersena.
