OFICJALNIE: Parma ukarana. Do tego dwuletnie zawieszenie dla zawodnika
2018-07-23 14:10:51; Aktualizacja: 6 lat temuParma rozpocznie sezon Serie A z ujemnymi punktami, a jednego z jej zawodników czeka bardzo długie zawieszenie.
Po ogłoszeniu bankructwa „Crociati” musieli rozpocząć walkę o powrót do najwyższej włoskiej ligi od rozgrywek Serie D. Z roku na rok udawało im się jednak awansować, dzięki czemu w ekspresowym tempie powrócili do Serie A, w nadchodzącym sezonie będąc beniaminkiem. Mało jednak brakowało, a klub ponownie zostałby zdegradowany, tym razem do Serie B.
Wszystko przez wiadomości SMS wysłane przez jednego z piłkarzy parmeńczyków - Emanuele Calaiò. Napastnik w 2016 roku przeniósł się do Parmy ze Spezii, a traf chciał, że jego zespół mógł wywalczyć awans do włoskiej ekstraklasy akurat w meczu z jego byłymi kolegami. Zawodnik wysłał wiadomości do swoich dobrych znajomych z ekipy „Aquilottich”, Filippo Del Cola i Claudio Terziego, w których „nakłaniał” ich do mniejszego zaangażowania w meczu, ponieważ to Parma walczyła o awans.
Z pozoru żartobliwe SMS-y zostały odebrane przez federację oraz sąd absolutnie poważnie. Prawnicy Parmy przekonywali, że piłkarz jedynie żartował z kolegami, ale to nie wystarczyło, by uniknąć kary.Popularne
FIGC (włoska federacja piłkarska) opublikowało komunikat, w którym poinformowano, iż Tribunale Federale Nazionale pod przewodnictwem Mario Antonio Scino wydało wyrok w całej sprawie. Na jego mocy Parma rozpocznie zbliżający się sezon z pięcioma ujemnymi punktami. O wiele mniej szczęścia miał sam piłkarz.
Calaiò został ukarany za swój żart dwuletnim zawieszeniem. Oznacza to, iż mimo że pomógł drużynie dwukrotnie awansować, nie będzie mu dane zagrać z nią w Serie A. Co jednak istotne, pod dużym znakiem zapytania stanęła cała kariera napastnika, który w styczniu tego roku skończył 36 lat. Powrót do gry w wieku 38 lat może być bardzo trudny.