OFICJALNIE: Pierwsze trofeum od 89 lat. Zasłużony klub tworzy nową historię

2024-05-09 19:47:15; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
OFICJALNIE: Pierwsze trofeum od 89 lat. Zasłużony klub tworzy nową historię Fot. Belga/SIPA USA/PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Transfery.info

Royale Union Saint-Gilloise sięgnął w czwartek po Puchar Belgii. To pierwsze trofeum brukselskiego klubu od 89 lat.

W czwartkowe popołudnie Royale Union Saint-Gilloise stanął przed szansą na napisanie nowego rozdziału w swojej historii, choć ten pisze już od kilku sezonów. Teraz jednak klub ze Stade Joseph Marien ponownie był o 90 minut od zdobycia pierwszego od blisko stulecia trofeum. Tym razem się udało.

Podopieczni Alexandra Blessina pokonali Royal Antwerp FC w finale Pucharu Belgii. Spotkanie rozgrywane na Stadionie Króla Baudouina I zakończyło się ich skromnym zwycięstwem 1:0 po bramce zdobytej przez Kokiego Machidę na chwilę przed zejściem do szatni na przerwę.

Po końcowym gwizdku arbitra głównego „Les Unionistes” mogli więc świętować zdobycie pierwszego trofeum od 89 lat, kiedy to w sezonie 1934/1935 po raz ostatni wywalczyli krajowe mistrzostwo.

Choć do rozpoczęcia fety blisko było między innymi w ubiegłych rozgrywkach, kiedy Royale Union Saint-Gilloise otarł się o zwycięstwo w lidze. Wówczas zespół dowodzony przez trenera Karela Geraertsa miał wszystko w swoich rękach. Wystarczyła wygrana w ostatnim meczu sezonu przeciwko Club Brugge, w którym stołeczna drużyna utrzymywała korzystny rezultat aż do 89. minuty. Wtedy zawodnicy „Blauw-Zwart” zadali trzy ciosy, a puchar powędrował finalnie w ręce piłkarzy Royalu Antwerp FC.

Warto również wspomnieć, że w czwartek Royale Union Saint-Gilloise po raz pierwszy od 110 lat zagrał w finale Pucharu Belgii. Poprzednio miało to miejsce w 1914 roku, kiedy także sięgnęli po to trofeum, pokonując Club Brugge 4:1.

Tym samym ekipa prowadzona przez Alexandra Blessina zapewniła sobie udział w czwartej rundzie kwalifikacji do rozgrywek Ligi Europy, lecz z pewnością powalczy jeszcze o start w eliminacjach, a być może nawet bezpośredni udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

Royale Union Saint-Gilloise zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli grupy walczącej o mistrzostwo Jupiler Pro League. Traci zaledwie punkt do drugiego Anderlechtu oraz trzy „oczka” do liderującego Clubu Brugge, w którego barwach występuje Michał Skóraś. 

W najbliższej kolejce triumfator Pucharu Belgii będzie miał okazję, aby zrównać się punktami z przewodzącą stawce drużyną Polaka, gdyż obie ekipy czeka bezpośrednia konfrontacja. Mecz odbędzie się w poniedziałek o godzinie 20:30.