OFICJALNIE: Piotr Grzelczak wrócił do Polski. Dołączył do zespołu z... piątej klasy rozgrywkowej
2023-04-16 11:07:24; Aktualizacja: 1 rok temu
Piotr Grzelczak powraca do rywalizacji na polskich boiskach. Do końca bieżącego sezonu będzie występował w czwartoligowej Baryczy Sułów.
Doświadczony napastnik dał się poznać polskim kibicom za sprawą pobytu zaliczonego w Widzewie Łódź, Lechii Gdańsk, Polonii Warszawa, Jagiellonii Białystok czy Górniku Łęczna.
Z kolei świat mógł o nim usłyszeć dzięki trafieniu zanotowanym w meczu towarzyskim „Biało-Zielonych” przeciwko... Barcelonie (2:2) w składzie z Lionelem Messim czy Alexisem Sánchezem w lipcu 2013 roku.
Te aspekty wpłynęły na zaliczenie przez niego całkiem przyjemnego pobytu w kazachskim FK Atyrau, dla którego zdobył 20 bramek w 76 meczach. Ten dorobek nie przełożył się jednak na osiągnięcie znaczącego sukcesu.Popularne
W efekcie Piotr Grzelczak został zmuszony do opuszczenia klubu wraz z końcem 2022 roku. Od tego czasu bezskutecznie szukał dla siebie zajęcia w jednej z drużyn z najwyższych klas rozgrywkowych w Polsce.
Z tego też powodu przystał po kilku miesiącach na propozycję wystosowaną przez czwartoligową Barycz Sułów.
35-letni zawodnik momentalnie po uzyskaniu zgody na grę w tym zespole zadebiutował w nim w meczu przeciwko Sokołowi Marcinkowice (3:1), a teraz w starciu z Piastem Żmigród (3:0) po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców.
Nowy klub doświadczonego napastnika plasuje się w środku stawki IV ligi grupy dolnośląskiej (wschód) i nie ma szans na awans do wyższej klasy. Jednocześnie nie grozi mu też spadek.