OFICJALNIE: Raiola wraca do gry. CAS mocno ogranicza zawieszenie

Apelacja Mino Raioli do CAS powiodła się i agent będzie mógł dalej wykonywać swoje obowiązki.

O znanym agencie piłkarskim głośno w niekorzystnym świetle zrobiło się w zeszłym miesiącu. Włoski związek piłkarski zawiesił go na trzy miesiące po tym jak skargę na niego złożyła AS Roma, której nie spodobał się sposób, w jaki Raiola doprowadził do tego, iż Gianluca Scamacca przeniósł się do akademii PSV Eindhoven. Z czasem zakaz został rozszerzony na cały świat ze względu na decyzję FIFA.

Raiola nie zostawił tak sprawy i postanowił działać. Na jego wniosek sprawę rozpatrzył Sportowy Sąd Arbitrażowy, który przychylił się do jego argumentacji i mocno ograniczył zakaz, choć na razie jedynie tymczasowo. Pośrednik transferowy może swobodnie działać na całym świecie z wyjątkiem Włoch, gdzie zakaz nałożony przez FIGC nadal obowiązuje. Jest to jednak stan chwilowy, ponieważ zawieszenie zostało ograniczone na czas procesu.

„Sportowy Sąd Arbitrażowy zarejestrował pilny wniosek złożony przez pośrednika piłkarskiego Carmine „Mino” Raiolę przeciwko decyzji podjętej przez Komisję Odwoławczą FIFA w dniu 28 maja 2019 roku, która utrzymała w mocy wcześniejszą decyzją Komisji Dyscyplinarnej FIFA” - napisało w oświadczeniu CAS.

„Przed złożeniem apelacji Mino Raiola złożył także pilny wniosek o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji. W dniu 7 czerwca 2019 prezydent Wydziału Arbitrażu Odwoławczego CAS podtrzymał wniosek.

W związku z tym ogólnoświatowe rozszerzenie zawieszenia Mino Raioli zostaje zawieszone w oczekiwaniu na wynik postępowania CAS. Decyzja CAS nie ma jednak wpływu na zawieszenie nałożone przez FIGC we Włoszech.

Zgodnie z umową stron, CAS przeprowadzi przyspieszoną procedurę ze skróconym kalendarzem proceduralnym, aby umożliwić wydanie ostatecznej decyzji na początku lipca 2019 roku”.

W praktyce oznacza to tyle, że Raiola swobodnie może dokonywać transferów zawodników, których interesy reprezentuje. Nie może jedynie podpisywać się pod umowami zawartymi z klubami włoskimi, ale nie powinno to stanowić większego problemu, ponieważ agent wciąż osobiście może prowadzić rozmowy. Jeśli CAS nie postanowi inaczej, w lipcu unieważnienie światowego zakazu wejdzie w życie już na stałe.