OFICJALNIE: Raków Częstochowa z nowym trenerem. Następca Marka Papszuna
2023-04-26 11:02:18; Aktualizacja: 1 rok temuRaków Częstochowa ogłosił na konferencji prasowej, że trenerem w przyszłym sezonie będzie Dawid Szwarga. Tym samym dotychczasowy asystent Marka Papszuna zostanie jego następcą.
Zaledwie 32-letni Szwarga w Rakowie pracuje od lata 2021 roku. Jako asystent Papszuna zbierał znakomite recenzje. Zresztą sam szkoleniowiec Rakowa rekomendował go na swojego następcę.
Umowa obowiązuje od 1 lipca 2023 roku do 30 czerwca 2025 roku. Zawiera opcję przedłużenia (ze strony klubu) o dwa lata.
Szwarga był środkowym obrońcą jedynie w niższych ligach, jednak jako trener szybko zaczął pokazywać spory potencjał. Już w 2018 roku zatrudniono go w roli asystenta w GKS-ie Katowice.Popularne
Właściciel Rakowa Michał Świerczewski podkreślił, że ma Szwargę w swoim notesie już od siedmiu lat. Dodał, że bardzo ceni jego możliwości intelektualne.
- Siedem lat to jest liczba, która łączy Marka Papszuna z nowym trenerem. Właśnie te siedem lat temu poznałem osobę, która trafiła do mojego notesu jako ktoś, kto wydawał mi się na tamten moment bardzo ciekawy i z kim w przyszłości chciałbym współpracować.
- Zagraniczny trener nie gwarantowałby nam nic w perspektywie krótko- i długoterminowej - uważa Świerczewski, który postawił na ciągłość projektu i znajomość zawodników przez nowego pierwszego trenera.
Sam Szwarga z kolei stwierdził, że nie ma zamiaru zmieniać tożsamości i stylu gry Rakowa, bo jest po prostu skuteczny, jednak w kilku elementach różni się od swojego obecnego szefa, a w przyszłości - poprzednika.
Raków Częstochowa obecnie zajmuje pierwszą lokatę w tabeli Ekstraklasy i pewnie zmierza po pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski, mając 11 punktów przewagi nad drugą Legią Warszawa.
Do tego 2 maja zmierzy się z Legią w finale Pucharu Polski, który zresztą zdobyło w dwóch poprzednich sezonach.
Twórcą tych sukcesów jest trener Marek Papszun, który objął drużynę w 2016 roku. Dlatego przed jego następcą bardzo trudne zadanie postawienia sobie poprzeczki jeszcze wyżej - przede wszystkim przed nim wkrótce udział w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.