OFICJALNIE: Real Madryt traci go na większość sezonu. Potwierdził się najgorszy scenariusz...
2025-02-27 12:53:51; Aktualizacja: 2 godziny temu
Niestety, spełnił się ten znacznie gorszy scenariusz. Dani Ceballos po meczu z Realem Sociedad doznał poważnej kontuzji. Kluczowy w ostatnim czasie zawodnik Realu Madryt będzie pauzował przez około dwa miesiące.
Ceballos był największym wygranym ostatnich tygodni w barwach madryckiego giganta. Skreślany już przez wielu pomocnik nagle stał się bardzo ważną częścią zespołu Carlo Ancelottiego przejmując niejako rolę Toniego Kroosa.
W półfinałowym starciu Pucharu Hiszpanii z Realem Sociedad 28-latek ponownie zaprezentował się świetnie. Niestety, po bolesnym zderzeniu z Takefusą Kubo doznał kontuzji.
Początkowo spodziewano się, że nie stało się nic poważnego. Optymizm bardzo szybko minął. Przed Ceballosem długa przerwa.Popularne
„Po badaniach przeprowadzonych dziś na naszym zawodniku Danim Ceballosie przez służby medyczne Realu Madryt, zdiagnozowano u niego uraz mięśnia półbłoniastego, który wpływa na ścięgno lewej nogi” - czytamy w oficjalnym komunikacie.
Parte médico de Ceballos.
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) February 27, 2025
Co to oznacza? Wszystko wskazuje na to, że absencja 28-latka potrwa ponad dwa miesiące. Nie zagra na pewno w dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Atlético Madryt i ewentualnym ćwierćfinale. Oczywiście, lista opuszczonych gier będzie znacznie dłuższa.
Cel pomocnika stanowi powrót dopiero na finał Copa del Rey, który odbędzie się 26 kwietnia.
„Jestem bardzo smutny, że nie będę mógł pomóc mojej drużynie w tej niezwykle ważnej części sezonu. I jest mi bardzo smutno, że muszę zatrzymać się w momencie, który uważałem za swój najlepszy…
Ale piłka nożna taka jest, nie zawsze jest łatwa i znacznie mniej sprawiedliwa. Muszę więc stawić czoła temu z siłą, z chęcią walki i pewnością, że wrócę jeszcze silniejszy.
To jeszcze nie koniec. Przeżyłem gorsze chwile. Dziękuję za tyle miłości…
Do zobaczenia wkrótce, szybciej niż myślisz” - napisał gracz Realu Madryt.
Muy triste por no poder ayudar a mi equipo en este tramo tan importante de la temporada. Y muy triste por tener que parar en el que sentía que era mi mejor momento…
— Daniel Ceballos (@DaniCeballos46) February 27, 2025
Pero el fútbol es así, no siempre es fácil, y mucho menos justo. Así que toca afrontarlo con fuerzas, con ganas… pic.twitter.com/kkA4B4Ksv9