OFICJALNIE: Rey Manaj odszedł z Barcelony. Czas na Anglię

Albański napastnik parafował trzyletni kontrakt z Watfordem, który pożegnał się niedawno z innym atakującym - Joshuą Kingiem, dopinającym swoją przeprowadzkę do tureckiego Fenerbahçe.

Tym samym Manaj kończy swój dwuletni związek z FC Barceloną.

Kwota wykupu 30-krotnego reprezentanta kadry „Orłów” pozostaje nieznana. Znane są natomiast inne szczegóły umowy.

Wicemistrz Hiszpanii zachowuje prawo do pierwokupu napastnika, a także zapewnia sobie połowę kwoty od następnej sprzedaży 25-latka.

Rey Manaj podczas swojej kariery bronił jeszcze barw między innymi Interu Mediolan, Granady czy Spezii, w której spędził minioną kampanię na wypożyczeniu.

W koszulce „Aquilottich” rozegrał łącznie 30 spotkań, zdobywając w nich pięć bramek.

Angaż wychowanka Cremonense stanowi dopiero drugie wzmocnienie kadry spadkowicza Premier League. Przedtem udało się jedynie dopiąć transfer innego atakującego - Vakouna Issoufa Bayo.

Zdecydowanie więcej osób, jak na razie, opuszcza skład „Szerszeni”. Do tej pory klub rozstał się z aż dziewięcioma zawodnikami - w tym z Nicolasem N'Koulou, Moussą Sissoko, Cucho Hernándezem, Benem Fosterem czy wspomnianym już Joshuą Kingiem.