OFICJALNIE: Ryad Boudebouz odszedł z drużyny wychowanka Legii Warszawa. Wrócił do ojczyzny

Ryad Boudebouz na ostatnie lata swojej kariery powrócił do ojczyzny. Od teraz zaczyna bronić barw JS Kabylie.

Ofensywny pomocnik, któremu obca nie jest też pozycja prawoskrzydłowego lub wahadłowego, związał się z algierskim ekstraklasowiczem umową ważną do 30 czerwca 2026 roku z możliwością jej przedłużenia o jeszcze jeden sezon.

Piłkarz urodził się 19 lutego 1990 roku w miejscowości Colmar, położonej nieopodal granicy z Niemcami, lecz ze względu na pochodzenie rodziców w jego żyłach płynie algierska krew. Początkowo próbował utorować sobie drogę do seniorskiej reprezentacji Francji za sprawą występów w juniorach, lecz ostatecznie reprezentował kraj z północnej Afryki.

Jeśli chodzi o płaszczyznę klubową, Boudebouz dorastał w Sochaux, gdzie zaliczył debiut w seniorskiej piłce. To wydarzenie miało miejsce 4 października 2008 roku przeciwko OGC Nice w Ligue. W pozostałych 179 meczach dla macierzystej ekipy zanotował 29 trafień i 23 asysty. W żadnym innym miejscu nie przebywał tak długo.

Popularne

Previous

No to się zaczęło. „Kamil Grosicki od godziny rozmawia z dyrektorem sportowym”

Kacper Urbański z sensacyjnym transferem?! Znany trener po reprezentanta Polski

Legia Warszawa z transferem za siedem milionów euro? Jacek Zieliński złożył wielką obietnicę

Lukas Podolski zareagował na wieści o Nicoli Zalewskim

Kibice Lecha Poznań mają już dość tego zawodnika. Wszystko po to, „by dostać śmieszne 2-3 miliony euro?”

OFICJALNIE: Drużyna Krzysztofa Piątka wykluczona z europejskich pucharów. UEFA zostawiła furtkę powrotną

Raków Częstochowa zaskakuje na koniec okna [OFICJALNIE]

Legia Warszawa może go mieć za 2,4 miliona euro. „To jest mój cel”

Next

Dzięki swojej rozpoznawalności zaliczył jeszcze dwie wewnątrzkrajowe przeprowadzki do Bastii i stąd do Montpellier. W ramach kampanii 2017/2018 stał się bohaterem największego w swoim życiu transferu do Realu Betis. Transakcja opiewała na kwotę siedmiu milionów euro.

Ta przygoda nie okazała się wymarzoną, o czym świadczy wypożyczenie do Celty Vigo w połowie zmagań 2018/2019. Pokrótce wrócił do Francji, przywdziewając trykot AS Saint-Étienne. Jeszcze przed wybuchem piłkarskiego „trendu emigracyjnego” do Arabii Saudyjskiej wzmocnił Al-Ahli, przyczyniając się do awansu do Saudi Pro League, a ostatnią kampanię spędził w drugiej lidze, dzieląc szatnię z Konradem Michalakiem w Ohod Club.

JS Kabylie to między innymi dwukrotny triumfator Afrykańskiej Ligi Mistrzów oraz 14-krotny mistrz kraju. Sezon w Algierii startuje 21 września.