OFICJALNIE: Ryan Giggs definitywnie odchodzi z reprezentacji Walii. Koniec stanu zawieszenia

Legenda Manchesteru United nie ukrywała u schyłku profesjonalnej kariery, że będzie chciała pozostać przy futbolu w charakterze trenera. Dlatego też w swoim ostatnim sezonie na angielskich boiskach łączyła funkcję zawodnika z asystentem Davida Moyesa, by następnie w ostatnich czterech meczach kampanii 2013/2014 zostać grającym menedżerem „Czerwonych Diabłów”.

Przedstawiciele ekipy z Old Trafford nie zdecydowali się powierzyć mu roli na stałe i w porozumieniu z Louisem van Gaalem włączyli go do sztabu Holendra, którą sprawował funkcję do lata 2016 roku.

Następnie Ryan Giggs opuścił szeregi utytułowanej angielskiej drużyny na rzecz podjęcia prawdziwego samodzielnego wyzwania w roli trenera. Walijczyk musiał trochę poczekać na otrzymanie szansy i dopiero w styczniu 2018 roku przyszło mu podpisać kontrakt z rodzimą federacją.

48-latek nie nacieszył się jednak zbyt długo sprawowaniem tej funkcji, ponieważ tuż po udanych dla reprezentacji eliminacjach Mistrzostw Europy został odsunięty od pełnionych obowiązków z powodu postawionych mu zarzutów o napaść na swoją dziewczynę - Kate Greville oraz ograniczanie jej swobody między grudniem 2017 a listopadem 2020 roku.

Od tego momentu za wyniki walijskiej drużyny odpowiadał jego dotychczasowy asystent Robert Page, który zameldował się w 1/8 finału EURO 2020 oraz niedawno wywalczył awans na katarski mundial.

Te wyniki pozwoliły automatycznie przedłużyć wygasające wraz z końcem czerwca umowy całemu sztabowi, w tym... Giggsowi. Ten poinformował jednak, że definitywnie kończy współpracę z rodzimą federacją.

W ten sposób pełnoprawnym selekcjonerem „Smoków” został 47-letni autor jednego z największych sukcesów w historii walijskiego futbolu.

- Po długim namyśle rezygnuję ze stanowiska selekcjonera męskiej reprezentacji Walii ze skutkiem natychmiastowym. To był zaszczyt i przywilej móc zarządzać drużyną narodową, ale uznałem za słuszne to, żeby federacja Walii, sztab szkoleniowy i zawodnicy przygotowywali się do turnieju z pewnością, jasnością i bez spekulacji na temat pozycji głównego trenera - poinformowała legenda „Czerwonych Diabłów”.

- Nie przyznałem się do oskarżeń kryminalnych, które zostały rozpatrzone w sądzie w Manchesterze. Chociaż jestem pewny wygrania procesu sądowego to, miałem nadzieję, że sprawa zostanie rozpatrzona wcześniej, aby umożliwić mi wznowienie pełnienia obowiązków selekcjonera. Z niczyjej winy sprawa została opóźniona. Nie chcę, by teraz przygotowania Walii do Mistrzostw Świata zostały w jakikolwiek sposób naruszone, zdestabilizowane lub zagrożone przez ciągłe zainteresowanie tą sprawą - dodał Giggs, odnoszący się do toczącego postępowania.