OFICJALNIE: Salvatore Sirigu w nowym klubie. Wielki powrót po 13 latach

Salvatore Sirigu podpisał kontrakt z Palermo FC.

Doświadczony bramkarz może pochwalić się posiadaniem wielu sukcesów na swoim koncie na czele z wygraniem Mistrzostw Europy z reprezentacją Włoch czy zdobyciem tytułów mistrzowski z Napoli (jeden) oraz Paris Saint-Germain (cztery).

W ostatnich latach godził się z pełnieniem głównie funkcji rezerwowego we wspomnianej rodzimej ekipie czy Fiorentinie i OGC Nice, gdzie wyraźnie przegrywał rywalizację z Marcinem Bułką.

Z tego też powodu postanowił zimą skorzystać z oferty nadesłanej mu przez Fatih Karagümrük. Po dołączeniu do tureckiej drużyny udało mu się zanotować siedemnaście występów, w których zachował dwa czyste konta.

Popularne

Previous

„Dopuścili ich do Ekstraklasy, a nie płacą pieniędzy”. Bartłomiej Pawłowski przejechał się po dwóch klubach

Z dużym opóźnieniem, ale wylądował. Kibice FC Barcelony przywitali Nico Williamsa [WIDEO]

Nico Williams z transferem last minute?! To byłaby sensacja

Padło kluczowe „here we go!”. Jakub Kiwior coraz bliżej transferu wewnątrz Premier League

Bartłomiej Wdowik z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! Nie chodzi o Jagiellonię Białystok

Legia Warszawa pogodzona ze stratą nowej gwiazdy?! „Nie będzie w stanie sprostać wymaganiom”

50 milionów euro plus Jakub Kiwior?! Arsenal z szaloną ofertą za bohatera sezonu

Dawid Szulczek wraca na ławkę trenerską! Niespodzianka

Next

Następnie nie zdecydował się na pozostanie w tureckim klubie po jego spadku i w wieku 37 lat wylądował na piłkarskim bezrobociu z nikłymi szansami na angaż w jednym z zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej, gdzie mógłby regularnie występować.

Dlatego z upływającym czasem otworzył się na angaż w niższych ligach. Niezwłocznie z tego faktu postanowiło skorzystać Palermo, w którym Salvatore Sirigu wypłynął na szerokie wody.

Doświadczony bramkarz spojrzał przychylnym okiem na powrót na Sycylię po 13 latach przerwy i przystał na zaproponowane mu warunki rocznego kontraktu.

37-latek postara się niezwłocznie załatać w zespole dziurę powstałą po kontuzji kolana odniesionej przez Alfreda Gomisa i pomóc mu wywalczyć upragniony awans do Serie A.