OFICJALNIE: Samper śladami idola - stworzy z Iniestą duet w środku pola

Wcześniej Hiszpan za porozumieniem stron rozwiązał umowę z Barceloną, by móc trafić do nowego klubu na zasadzie wolnego transferu. Długości umowy z japońskim zespołem nie zdradzono, ale wiadomo, że za podpisaniem zawodnika stoi sponsor - firma Rakuten, finansująca również Barcelonę.

Samper został zaprezentowany mediom i kibicom Vissel Kobe. Założy koszulkę z numerem 6, kojarzoną z Xavim. Nie ma tu przypadku, gdyż idolem młodego Sampera był właśnie Xavi. Dodatkowo w Japonii stworzy duet środkowych pomocników z Andrésem Iniestą, imitując ikoniczny duet z Barcelony.

W Vissel Kobe grają też David Villa i Lukas Podolski. Trenerem z kolei jest Juan Manuel Lillo, którego samodzielna (potem przez sezon był jeszcze asystentem w Sevilli) kariera w Hiszpanii zakończyła się na... porażce 0-8 z Barceloną, gdy prowadził Almerię. Bask stara się wprowadzić w japońskim klubie styl zbliżony do katalońskiej tiki-taki, stąd kolejny transfer zawodnika zaznajomionego z filozofią.

24-letni Samper był typowany na jednego z kandydatów do zastąpienia Xaviego, jednak nigdy nie wszedł na poziom pierwszego zespołu Barcelony, rozgrywając dla niego zaledwie jeden mecz ligowy. Na wypożyczeniach też nie wyróżniał się - trzeba jednak podkreślić, że pobyty w Granadzie, a szczególnie w Las Palmas, okazały się naznaczone kontuzjami.

Hiszpan w Barcelonie trenować rozpoczął jako sześciolatek. 18 lat później definitywnie ją opuścił.