Pyłypczuk był ostatnio zaangażowany w rozwój swojej kariery trenerskiej. Po zdobyciu odpowiednich licencji zajmował się młodzieżą Metalista Charków. Podczas jednego z turniejów w Winnicy wojska rosyjskie rozpoczęły inwazję na Ukrainę, przez co były zawodnik ukrywał się wraz z nastoletnimi podopiecznymi w bunkrze.
Po pewnym czasie udało się ewakuować młodzież Metalista do Kielc, gdzie dzięki pomocy Korony odbywa ona regularnie treningi i rozgrywa kontrolne mecze. Kilka tygodni później do Polski przybył również sam Pyłypczuk.
37-latek osiągnął ostatnio porozumienie z Piaskowianką Piaski na mocy, którego będzie przez pięć najbliższych kolejek reprezentował jej barwy.
Piaskowianka Piaski gra w klasie okręgowej w grupie świętokrzyskiej. Obecnie zajmuje dwunastą lokatę w tabeli. Piaski i Kielce dzieli odległość zaledwie 20 kilometrów.
„Po wielu tygodniach wyczekiwania, starań i walce z procedurami wreszcie dotarł do nas międzynarodowy certyfikat transferowy dla Siergieja Pyłypczuka. Udało się go uprawnić do rozgrywek i będzie do dyspozycji trenera już w najbliższym meczu z Naprzodem Jędrzejów. Liczymy mocno na to że pomoże nam w walce o punkty w meczach które zostały do końca sezonu” - czytamy w komunikacie klubu.
Serhij Pyłypczuk pierwsze piłkarskie kroki stawiał we wspomnianym wcześniej Metaliście, gdzie ostatecznie nie zrobił wielkiej kariery. W 2005 roku przeniósł się do Rosji (między innymi Spartak Nalczyk oraz FK Chimki), gdzie przeżywał najlepszy okres.
W 2013 roku trafił do Korony Kielce, w której występował cztery lata. Później grał jeszcze dla Wigier Suwałki i Chojniczanki, po czym wrócił do ojczyzny.
W 2020 roku ogłosił zakończenie kariery piłkarza i zajął się trenerką.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
