OFICJALNIE: Śląsk Wrocław bez ważnego zawodnika w najbliższych meczach

Jacek Magiera w nadchodzących spotkaniach Śląska Wrocław nie będzie mógł skorzystać z usług Marcina Cebuli, o czym powiedział podczas konferencji prasowej przed meczem z GKS-em Katowice.

Śląsk Wrocław na początku trwającego sezonu znalazł się w sportowym kryzysie. Zespół dowodzony przez trenera Jacka Magierę nie wygrał żadnego z dziewięciu dotychczasowych pojedynków podczas bieżącej kampanii ligowej, wskutek czego zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w stawce Ekstraklasy.

W najbliższą niedzielę urzędujący wicemistrz Polski stanie przed kolejną szansą do zanotowania premierowego zwycięstwa. Jego rywalem w ramach wyjazdowej rywalizacji będzie beniaminek rozgrywek w postaci GKS-u Katowice.

Wiadomo, że we wspomnianej konfrontacji nie zobaczymy Marcina Cebuli, co w trakcie przedmeczowej konferencji prasowej przekazał szkoleniowiec zespołu ze stolicy Dolnego Śląska. 

Popularne

Previous

Mateusz Borek chce głośnego powrotu do reprezentacji Polski. „Kładzie na dupę 20-latków i się nimi bawi”

Ten napastnik chce do Legii Warszawa

Przemysław Frankowski trzasnął drzwiami w RC Lens! „Odmówił gry i trenowania”

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

POTWIERDZONE: Miał przejąć Pogoń Szczecin, teraz chce kupić inny klub z Ekstraklasy

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

- Jedyny zawodnik, który nie będzie brany pod uwagę w niedzielnym meczu to Marcin Cebula. Zapewne wypadnie na kilkanaście dni - przekazał opiekun wrocławian.

Tym samym należy spodziewać się, że absencja Cebuli obejmie również środowe starcie na własnym terenie przeciwko Stali Mielec, a także być może następną potyczkę z Rakowem Częstochowa.

28-latek wzmocnił szeregi Śląska minionego lata na zasadzie wolnego transferu. W zespole „Wojskowych” rozegrał do tej pory dziesięć spotkań. Wciąż nie doczekał się debiutanckiego trafienia lub asysty.