OFICJALNIE: Śląsk Wrocław z komunikatem w sprawie Marcina Dymkowskiego

2024-12-06 19:38:11; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
OFICJALNIE: Śląsk Wrocław z komunikatem w sprawie Marcina Dymkowskiego Fot. Śląsk Wrocław
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Śląsk Wrocław [X]

Marcin Dymkowski nie pojechał z zespołem Śląska Wrocław na mecz z Lechią Gdańsk. Wedle ostatnich informacji miał zrezygnować ze swojego stanowiska. Klub zaprzeczył tym doniesieniom w oficjalnym komunikacie.

Ostatnie wydarzenia z pewnością nie napawają optymizmem kibiców Śląska Wrocław. Medialne doniesienia i wyniki osiągane na boisku sugerują jasno, że klub, który jeszcze niedawno walczył o mistrzostwo kraju, jest trawiony przez poważny kryzys.

Po zwolnieniu Jacka Magiery odpowiedzialność za wyniki pierwszego zespołu przejął Michał Hetel i Marcin Dymkowski, a przynajmniej tak prezentuje się oficjalna wersja. 

Od początku było jasne, że to 31-latek będzie miał większy wpływ na drużynę. Nie posiada on jednak stosownej licencji, stąd obecność byłego już asystenta Jacka Magiery.

Wspomniana dwójka nie pała raczej do siebie sympatią, co można wywnioskować po publicznych wypowiedziach. Teza ta zyskała na sile po piątkowych wydarzeniach. 

Dymkowski nie wsiadł z resztą zespołu do autobusu zmierzającego do Gdańska, gdzie w sobotę dojdzie do rywalizacji z Lechią. Co więcej, zaledwie kilkadziesiąt minut później pojawiła się informacja, że zrezygnował z pracy. 

Cała sytuacja wywołała ogromne poruszenie, na które musiał zareagować Śląsk.

„Wbrew doniesieniom medialnym Marcin Dymkowski pozostaje pracownikiem klubu, ma ważny kontrakt, a tak jak informowaliśmy wcześniej, Ekstraklasa przychyliła się do naszej prośby, by z racji choroby trenera Dymkowskiego drużynę Śląska formalnie poprowadził trener Michał Hetel. Zespół normalnie przygotowuje się do meczu, by zdobyć bardzo ważne trzy punkty” - czytamy na oficjalnym profilu wrocławskiego klubu. 

Oczywiście, powyższa wersja nie przekonała każdego. Temat jeszcze nie ucichł i z pewnością prędko to się nie stanie. 

***

Trener Śląska Wrocław zrezygnował z pracy?! „Ale tam wszystko płonie...”