Przyjście nowego szkoleniowca odmieniło oblicze drużyny „Królewskich”, ale mimo serii zwycięstw Solari z pewnością mógł się nabawić nie lada zawrotu głowy. Wszystko przez kolejne urazy przytrafiające się jego podopiecznym. Ostatni mecz z Celtą Vigo zebrał swoje żniwo już w postaci kontuzjowanych Casemiro oraz Nacho, a teraz na listę niedysponowanych dołączyło objawienie obecnego sezonu w Realu - Sergio Reguilón.
21-latek otrzymał ambitne zadanie zastąpienia na lewym skrzydle Marcelo, który również zmagał się ostatnimi czasy z urazem. Wykonywanie tego zadania szło Hiszpanowi bardzo dobrze, lecz teraz i jego czeka przymusowa przerwa. Po nieco dłuższych niż w przypadku wyżej wspomnianych piłkarzy badaniach wykryto u defensora uraz mięśnia udowego.
Gracz musiał opuścić boisko już w pierwszej połowie spotkania, ponieważ we znaki dała mu się agresywna gra „Célticos”. Problem okazał się poważniejszy i choć Real w oficjalnym komunikacie zaznacza jedynie, że obrońca będzie nieustannie monitorowany, „Marca” wyjaśnia, iż jego absencja potrwa około miesiąca.
Na ten moment plan zakłada, że Reguilón będzie z powrotem do dyspozycji Solariego przed Klubowymi Mistrzostwami Świata. Zawodnik ma szanse na nieco wcześniejsze wznowienie treningów, ale nie wiadomo czy madrytczycy będą chcieli ryzykować zbyt szybkim wystawieniem zawodnika do gry.
Z gabinetów lekarzy „Los Blancos” dobiegają jednak również dobre wieści. Po przerwie na mecze reprezentacji nowy trener Realu powinien mieć ponownie do swojej dyspozycji Raphaëla Varane'a, Marcelo, Daniego Carvajala oraz Mariano. Wszyscy byli kontuzjowani w ostatnich tygodniach.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
